Wśród zawartych w liście propozycji znalazły się m.in. opracowanie miejskiego systemu interwencyjnego dla osób LGBT+ zagrożonych bezdomnością, stworzenie centrum kulturowo-społecznościowego, a także system monitorowania i raportowania przestępstw i incydentów motywowanych homofobią oraz transfobią. Grupa Stonewall proponuje również rzetelną edukację antydyskryminacyjną w szkołach oraz przeszkolenie tzw. "Latarników" – osób przygotowanych do pomocy uczniom i uczennicom LGBT+ oraz pracy z kadrą pedagogiczną w swojej szkole.

Reklama

"Poznań ma już swoje sukcesy w działaniach na rzecz społeczności LGBT+, dlatego nie ma potrzeby, aby zaczynać od zera. Miasto ma swój program zajęć antydyskryminacyjnych w szkołach, prezydent Jaśkowiak podpisał już Kartę Różnorodności i regularnie pojawia się na organizowanym przez nas marszu równości. Czujemy, że miasto jest naszym sojusznikiem, dlatego to idealny moment, aby pójść o krok dalej" - mówi Mateusz Sulwiński z Grupy Stonewall.

Projekt poznańskiej Karty LGBT+ opiera się na dokumencie podpisanym w Warszawie przez Rafała Trzaskowskiego, został jednak dostosowany do potrzeb społeczności LGBT+ w Poznaniu. Grupa Stonewall ściśle współpracowała ze stowarzyszeniem Miłość nie wyklucza, które doprowadziło do podpisania Karty przez prezydenta stolicy.

Reklama

- Obowiązkiem samorządu jest opieka nad lokalną społecznością, szczególnie osobami zagrożonymi wykluczeniem i dyskryminacją. To ważne, ponieważ niechęć do nas przybiera już postać aktów prawnych takich jak deklaracje o "zagrożeniu LGBT" uchwalone przez sejmiki województwa lubelskiego i małopolskiego. Poznań może dać wyraźny sygnał, że to nie jest dobra droga - mówi Mateusz Sulwiński.

Poznańskie stowarzyszenie Grupa Stonewall działa od 2015 roku. Jest organizatorem marszu równości oraz festiwalu Poznań Pride Week.

Reklama