"Choć samo rozwiązanie wydaje się być interesującą alternatywą dla miejskich rowerów, to dla nas, osób niewidomych i słabowidzących urządzenia pozostawiane właściwie gdzie popadnie, stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia" – można przeczytać na profilu Polskiego Związku Niewidomych.

Reklama

Jakie były najdziwniejsze miejsca, w których porzucono hulajnogi? Z tym pytaniem zwracamy się do Rafała Kanarka z centrum komunikacji PZN. – Przejście dla pieszych – odpowiada bez wahania. – Ale one są wszędzie. Pozostawiane gdziekolwiek utrudniają swobodne przejście nie tylko osobom niewidomym czy słabowidzącym, ale też np. dzieciom i osobom starszym – zastrzega od razu.

Najczęściej hulajnogi elektryczne porzucane są jednak na chodnikach. Można je spotkać także w okolicy budynku PZN ("Nierzadko stoją tuż przy wejściu, na ul. Konwiktorskiej, ul. Bonifraterskiej"). Ale ostatnio widoczne są także po drugiej stronie Wisły, gdzie do tej pory ich nie było.

Najwięcej jest ich w centrum Warszawy.

"Właśnie wczoraj poszedłem do piekarni i spotkała mnie przykrość w postaci hulajnogi. Znowu" – piszą też inni zainteresowani w sieci. A Polski Związek Niewidomych podsumowuje: "Właściwie codziennie możemy je napotkać na swojej drodze. Stoją wzdłuż ulicy, w poprzek, nierzadko też – zupełnie bezpańsko – po prostu leżą na ścieżkach przed nami. Start-up z USA w swój marketing wpisuje pozostawianie ich właśnie w ten sposób, niejako na widoku dla kolejnego potencjalnego użytkownika...".

Reklama

- Może się zdarzyć, że laska, która bada teren, je ominie, ale osoba już nie - Rafał Kanarek zwraca uwagą na zagrożenia.

Reklama

Polski Związek Niewidomych zaznacza przy tym, że to nie tylko problem Warszawy czy innych polskich miast (hulajnogi są dostępne także we Wrocławiu i np. Poznaniu). Widoczny jest on także zagranicą, w tym np. w Oslo. Mimo, że obowiązują tam określone przepisy (maksymalna prędkość to 20 km/h), sprawą już zainteresowały się ogólnokrajowe organizacje, w tym Norwegian Association of the Blind and Partially Sighted. Postulują wprowadzenie miejsc, w których parkowanie hulajnóg byłoby zakazane.