K. oficjalnie do Biura Inspekcji Wewnętrznej Krajowej Administracji Skarbowej trafił w marcu 2017 r. i de facto je tworzył. W maju został dyrektorem, a już w październiku odwołano go ze stanowiska. Według naszych informatorów pobrał służbowy samochód służący do obserwacji i się z niego nie rozliczył, idąc na urlop. Resort finansów, nie wiedząc, co się stało, zgłosił policji kradzież. Auto odnalazło się po kilku tygodniach w uczęszczanym miejscu, przy parku wodnym "Warszawianka" w stolicy

Reklama

WIĘCEJ WE WTORKOWYM WYDANIU DGP>>>