W rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu ZET, twórca WOŚP powiedział, że gdyby „przed sceną miałaby stać brygada antyterrorystyczna, to chyba w ogóle byśmy się wycofali z takiej filozofii”.

Reklama

Komentował w ten sposób tragiczne wydarzenia, które miały miejsce rok temu. To wówczas prezydent miasta Paweł Adamowicz został zaatakowany przez nożownika podczas "Światełka do nieba", które jest finałem akcji. Dzień po tych wydarzeniach prezydent Gdańska zmarł.

To nie WOŚP była powodem tej tragedii. To język nienawiści – skomentował sprawę tragicznych wydarzeń podczas ubiegłorocznego finału WOŚP w Gdańsku. Dzień po ataku, prezydent miasta Paweł Adamowicz zmarł.

Owsiak odniósł się także do faktu, że Magdalena Adamowicz weźmie udział w tegorocznej zbiórce. Jest to bardzo ważna decyzja. Z Magdą spotkaliśmy się 3 tygodnie temu. Powiedzieliśmy sobie z Magdą, że celebrujemy zwycięstwo – powiedział Owsiak.

Reklama

Mówił, że tragedię tę zarówno wdowie po Adamowiczu, jak i jemu samemu udało się przetrwać.

My ją przetrawiliśmy. To nie była łatwa chwila dla nas, dla fundacji, dla mnie osobiście. Minął rok i z Magdą powiedzieliśmy sobie: „mówmy o tym, że idea zwyciężyła, że znowu mnóstwo ludzi chce z nami grać, że ludzie chcą z nami być, celebrujmy to”. Oboje uciekamy od takiego momentu, żeby znowu iść w taką stronę, że „ku czci”. To już miało miejsce, to było. Światełko do nieba, które miało miejsce w Gdańsku. Tam się rozpocznie – zapowiada Jerzy Owsiak.

Dodał, że będzie ono dedykowane zmarłemu prezydentowi Gdańska. Magda Adamowicz nie tylko będzie zbierać datki, ale też wystawiła na licytację na rzecz WOŚP dzień z nią w Brukseli oraz w Gdańsku.

Reklama

Owsiak komentując ubiegłoroczne zdarzenia, pytał, co się dzieje ze sprawcą.

Mija rok, ja nawet nie wiem, co się z tym człowiekiem dzieje. Czy on jest odizolowany? Aresztowany? Czy prowadzone jest śledztwo? Kogokolwiek bym nie pytał, nikt nie wie. To jest ważniejsze dla bezpieczeństwa – zauważył.

Do wszystkich sztabów pisaliśmy, aby przestrzegali tej ustawy. Najważniejsze w bezpieczeństwie jest to, abyśmy robili to razem, aby publiczność miała w tym także udział. Czy to festiwal, czy to finał, mówimy „patrz, co dzieje się wokół Ciebie i jak to wygląda”. Od razu mówię, że jeśli miałaby stać brygada antyterrorystyczna przed sceną, to w takim razie chyba w ogóle byśmy się wycofali z takiej filozofii – powiedział.

Zaapelował do uczestników 28. finału, by zwracali uwagę na to, co dzieje się wokół nich.

Jeśli coś budzi niepokój, natychmiast zgłaszajcie to do służb. Jestem absolutnie przekonany, że to nie fundacja WOŚP była powodem tej tragedii. To język nienawiści i wszystko, o czym mówimy i powinniśmy mówić głośno – mówił.

Owsiak zaprzeczył jakoby dostał propozycję startu w wyborach prezydenckich od jakiejkolwiek partii.

Wiadomo, że 90–latek przegra zawsze z 60–latkiem

Sama istota urzędu prezydenckiego mocno się dla mnie zdeformowała. Nie jest pociągająca, nie ma tam nic interesującego. Moim zdaniem nie dajemy sobie z tym rady od 30 lat jako Polacy – powiedział.

W rozmowie twórca WOŚP podziękował prezydentowi Dudzie za przekazanie koszulki na aukcję, ale wytknął mu podpisaną ustawę dotyczącą "sieci szpitali". Zdaniem Owsiaka uderza ona w geriatrię.

Dziękujemy bardzo panu prezydentowi. Pan prezydent także nie podpisał ustawy o tym, żeby pieniądze były kierowane na geriatrię. W pewnym sensie zniszczył nasze 5 lat finansowania geriatrii, przeznaczenia na to 100 milionów złotych – szacuje Owsiak.

Zwrócił uwagę, że dwa albo trzy lata temu pisał do prezydenta list w tej kwestii, "aby nie podpisywał ustawy, która nie rozdziela pieniędzy gwarantowanych dla geriatrii".

Te pieniądze wchodzą na cały szpital. Wiadomo, że 90–latek przegra zawsze z 60–latkiem – mówił.

Jako najlepszego prezydenta wskazał Aleksandra Kwaśniewskiego. Pytany, czy dostrzega jakiś pozytywny element w ostatnich 4 latach rządów PiS, odpowiedział, że nie.

A 500+? – pytała prowadząca.

500? Prowadzimy program powszechnych badań przesiewowych słuchu. Według naszych danych urodzi się dziś 1144–1180 dzieci. My te dane mamy codziennie. GUS je przedstawia chyba po dwóch miesiącach i potem sprawdzamy, to się wszystko zgadza. Co z tych badań wynika? Że podczas 500+, kiedy mówiono że ma to spowodować wzrost liczby narodzin – nic z tego. W 2017 roku trochę drgnęło, a teraz jest ciągle w dół. Kiedy zaczynaliśmy grać, rodziło się nas 720 tysięcy, teraz rodzi się nas 360 tysięcy [rocznie] mniej więcej. Chyba w 2017 roku było 400 tysięcy. Nie wyszło – mówił Owsiak.

Jego zdaniem standard życia poprawiło nie 500+, a takie akcje jak "Szlachetna Paczka”.

Dla mnie to rozrzucone pieniądze. Gdyby były zamienione tak jak w USA na wydatki przekierowane, tak zwane talony, które mogę wydać w rzeczywisty sposób pomagając dzieciom w szkole, miałbym do tego większe zaufanie – stwierdził.