Z nieoficjalnych informacji wynika, że zabezpieczenie wynosi 10 milionów złotych - podaje RMF FM. Zabezpieczenie - nieznacznie przekracza kwotę, którą kasjerka miała od 2016 roku wyprowadzić z firmy. Z ustaleń śledczych wynika, że z kasy CBA zniknęło blisko 9 milionów 300 tysięcy złotych.

Reklama

Kobieta - razem ze swoim partnerem - miała wydawać pieniądze m.in. na zakłady bukmacherskie. Poza zabezpieczeniem na kontach firmy, prokuratura zajęła też konta podejrzanych oraz ich nieruchomości.

Jak podała w lutym "Rzeczpospolita", Katarzyna G., cywilna pracownica wydziału finansów w CBA, i jej mąż Dariusz G. zostali aresztowani 31 stycznia 2019 roku pod zarzutem przywłaszczenia znacznych środków. Śledztwo objęte jest całkowitą tajemnicą, a prowadząca je Prokuratura Regionalna w Warszawie nie chciała ujawnić nawet, o jaką sumę chodzi i w jakim okresie kasjerka miała okradać CBA.

Jak dowiedziało się RMF FM - śledztwo skończyło się, ale tylko w wątku, dotyczącym tego małżeństwa.

Reklama

Kasjerka wpadła, bo jak donosił "Puls Biznesu" – pod koniec roku delegatury rozliczają fundusze operacyjne. Wtedy okazało się, że w kasie jest pusto. Dziś trwa intensywne śledztwo, mające wykazać nie tylko, ile pieniędzy zginęło (mówi się o 5 mln zł), ale i jak to było możliwe, że Dariusz G. bez wiedzy służb finansowych miesiącami bezkarnie grał kradzionymi pieniędzmi, obstawiając zakłady sportowe. "Przychodził regularnie i obstawiał kwoty sięgające od kilkunastu do 20 tys. zł" – twierdzą nasze źródła - czytamy w gazecie.

Jak informuje "Rzeczpospolita", CBA zabezpieczyło wszystkie środki na koncie Dariusza G. w firmie bukmacherskiej, a teraz śledczy będą musieli wykazać, że te pieniądze pochodzą z przestępstwa i że jest to gotówka wyniesiona właśnie przez kasjerkę.

Z ustaleń "Rz" wynika też, że prokuratura zażądała od generalnego inspektora informacji finansowej przeanalizowania przepływów na rachunku, który miał u bukmachera Dariusz G., pod kątem prania pieniędzy, a także sprawdzenia, czy bukmacher wypełnił wymogi ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu, w tym czy zgłaszał wpłaty od męża kasjerki.