Specyfikacja warunków zamówienia dokładnie określa, skąd i ile odpadów trzeba usuwać. W przypadku budynku przy ulicy Ikara w Warszawie - to willa generała Wojciecha Jaruzelskiego - chodzi o kontener 240-litrowy.
"To nie śmieci generała Jaruzelskiego. To są nasze śmieci z dyżurki przed willą. Podobnie usuwamy śmieci z dyżurek na ulicy Poleczki w Gdańsku, gdzie mieszka Lech Wałęsa, i sprzed warszawskiego mieszkania Aleksandra Kwaśniewskiego" - tłumaczy dziennikowi.pl rzecznik BOR, Dariusz Aleksandrowicz.
Ze specyfikacji wynika, że najbardziej rządowi ochroniarze brudzą we własnej siedzibie na ulicy Podchorążych w Warszawie - potrzebują aż osiem wielkich pojemników o pojemności 1,1 metra sześciennego.
Rozstrzygnięcie przetargu na wywóz śmieci rządowej ochrony nastąpi już jutro.