Dlaczego wójt ma zamiar walczyć z amerykańską bazą antyrakietową? Bo uważa, że przyniesie tylko niekorzystne skutki dla regionu. Samorządowiec podkreśla, że gmina zostanie pozbawiona 430-tu hektarów gruntów z pasem startowym, które miały być przeznaczone pod inwestycję i reaktywację lotniska cywilnego.

Reklama

Były premier, eurodeputowany Jerzy Buzek jest innego zdania. W rozmowie z Radiem Gdańsk stwierdził, że budowa bazy pod Słupskiem powinna być impulsem do rozwoju regionu. Uważą, że dodatkowe inwestycje powinien zagwarantować samorządom polski rząd.