"To dzięki Wałęsie suwerenna Polska weszła do wolnego świata i do zjednoczonej Europy, to właśnie Lech Wałęsą odegrał w tym wszystkim dominującą rolę" - ocenił abp Gocłowski. "Szkoda, że Wałęsy nie ma na liście zaproszonych gości" - stwierdził arcybiskup.

Reklama

W opinii duchownego, Wałęsa został "spektakularnie pominięty". Zwłaszcza, że wśród zaproszonych jest Aleksander Kwaśniewski.

Jak podkreślił Gocłowski, 90. rocznica odzyskania niepodległości przez Polskę jest "wydarzeniem wyjątkowym". "Mamy prawo przeżywać to święto nie w klimacie niechęci, lecz poszukiwania tego co nas łączy" - dodał.