Reklama

Reklama

Reklama
Warszawa

Reklama

Reklama

4 ofiary groźnych nawałnic nad Polską. Tysiące połamanych drzew, zablokowane drogi... ZDJĘCIA

17 czerwca 2016, 17:30
Na godzinę 15 mieliśmy ok. 2850 zgłoszeń, większość akcji - 2600 - dotyczyła połamanych, powalonych drzew. Silne wichury i burze, które przetaczają się przez Polskę spowodowały największe szkody na Mazowszu - tam mamy jak dotąd 900 zgłoszeń, Śląsku - 460 i w Małopolsce - 290 - powiedział rzecznik komendanta głównego PSP Paweł Frątczak. W czasie piątkowych wichur zginęły cztery osoby. Do jednej z tragedii doszło w miejscowości Zgierz (woj. łódzkie) gdzie na przejeżdżający samochód spadło drzewo - jedna osoba zginęła, dwie zostały ranne. Z kolei w Niechłoninie w woj. warmińsko-mazurskim ściana budynku gospodarczego przewróciła się na mężczyznę. Trzecia osoba - operator budowlanego dźwigu - zginęła w woj. mazowieckim, w miejscowości Załuski. Na żuraw przewrócił się fragment ściany. W Elblągu nurt wezbranej rzeki Babica porwał przechodzącą przez kładkę kobietę - mimo, że udało się ją wyciągnąć z wody - zmarła. Z kolei w Chełmie na Śląsku częściowo zawalił się dach parterowego budynku. Budynek był niezamieszkany. Na miejscu jest jednak grupa poszukiwawcza, bo nie możemy wykluczyć, że ktoś tam był - dodał Frątczak.
Na godzinę 15 mieliśmy ok. 2850 zgłoszeń, większość akcji - 2600 - dotyczyła połamanych, powalonych drzew. Silne wichury i burze, które przetaczają się przez Polskę spowodowały największe szkody na Mazowszu - tam mamy jak dotąd 900 zgłoszeń, Śląsku - 460 i w Małopolsce - 290 - powiedział rzecznik komendanta głównego PSP Paweł Frątczak. W czasie piątkowych wichur zginęły cztery osoby. Do jednej z tragedii doszło w miejscowości Zgierz (woj. łódzkie) gdzie na przejeżdżający samochód spadło drzewo - jedna osoba zginęła, dwie zostały ranne. Z kolei w Niechłoninie w woj. warmińsko-mazurskim ściana budynku gospodarczego przewróciła się na mężczyznę. Trzecia osoba - operator budowlanego dźwigu - zginęła w woj. mazowieckim, w miejscowości Załuski. Na żuraw przewrócił się fragment ściany. W Elblągu nurt wezbranej rzeki Babica porwał przechodzącą przez kładkę kobietę - mimo, że udało się ją wyciągnąć z wody - zmarła. Z kolei w Chełmie na Śląsku częściowo zawalił się dach parterowego budynku. Budynek był niezamieszkany. Na miejscu jest jednak grupa poszukiwawcza, bo nie możemy wykluczyć, że ktoś tam był - dodał Frątczak. / PAP / Jakub Kamiski
Cztery osoby zginęły, a dwie zostały ranne; wichury połamały tysiące drzew, wiele dróg jest zablokowanych - to bilans wichur i burz, które w piątek przechodzą na Polską. Najtrudniejsza sytuacja jest obecnie na Mazowszu, w warmińsko-mazurskim w kilku miejscach wstrzymano ruch kolejowy.

Powiązane

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Zobacz

Reklama

Reklama
Reklama