Imię Bartoszewskiego nadano obszarowi na tyłach sądu okręgowego, między ulicą Ogrodową i Elektoralną oraz między ul. Białą i aleją Jana Pawła II. W tym rejonie w trakcie II wojny światowej znajdowała się granica getta. Sądy były z niego wyłączone, Żydzi z getta wchodzili do nich od strony ul. Leszno, tam dostawali ubrania i fałszywe dokumenty, dzięki którym mogli wyjść na wolność. Pomocą zajmowała się organizacja "Żegota", w której działał Bartoszewski. Pomysłodawcą upamiętnienia Bartoszewskiego na Woli był stołeczny działacz Nowoczesnej Mariusz Malinowski.
Aby go zobaczyć przejdź do strony z najnowszymi komentarzami.