"Ja Kaszub tutaj dzisiaj na Śląsku chcę powiedzieć, że my, Polacy, jesteśmy wielkim i wolnym narodem" - rozpoczął swe wystąpienie premier.
Dodał, że to dzięki temu, że "tu, na Śląsku, na jego Kaszubach, w Zagłębiu, Warszawie, na Podlasiu, wśród górali, w Świętokrzyskiem, wszędzie, gdzie żyją polskie rodziny, przez stulecia pracowaliśmy ciężko, a kiedy trzeba było, walczyliśmy o to, żeby być wielkim, wolnym narodem rozumiejącym siebie nawzajem w tej różnorodności".
W jego opinii to właśnie "na Śląsku ludzie rozumieją szczególnie wyraziście, że przez te stulecia wybierać polskość to nie był zawsze prosty wybór i dlatego jest dzisiaj zrobiony z tak szlachetnego kruszcu".
"I dlatego tutaj, na Śląsku, wiecie szczególnie dobrze, że polskość to narodowa jedność w różnorodności obyczajów, gwary, czasami języka, wiary, pochodzenia. Polska swoje największe historyczne sukcesy, swoją historyczną wielkość, wybitność osiągała zawsze wtedy, kiedy potrafiła łączyć w sobie te nurty wielkich historii, wielkich tradycji, dialektów, języków, przyzwyczajeń, religii i nie przeszkadzało nam to pozostawać tą wielką polską rodziną" - mówił.
Żaden odpowiedzialny Polak, a szczególnie ten, który ubiega się o przywództwo, nie może nas dzielić na lepszych i gorszych, na Polskę A czy Polskę B - podkreślił premier w Chorzowie.
"Tu, na Śląsku, szczególnie dobrze wiemy, że Polacy nie mogą się dać podzielić na przykład na opcje jawne czy ukryte" - mówił premier.
Tusk podkreślił, że w ostatnich dniach odwiedził każde polskie województwo. "Potwierdza się ta nasza intuicja, to nasze przeświadczenia - Polska w swojej różnorodności buduje lepszą przyszłość wszędzie tam, gdzie zapał, taki entuzjazm, nawet kiedy jest trudno, towarzyszy ludziom, którzy się wyrzekają konfliktu na rzecz wspólnego działania" - podkreślił premier.
W ocenie szefa rządu wszędzie w Polsce widać tę wiarę, że polska przyszłość może być lepsza i będzie lepsza. Zdaniem premiera żeby tak się stało, do spełnienia jest jeden, ale zasadniczy warunek. W tym kontekście wspominał, że pamięta z pokoju mamy i babci makatki "z napisem banalnym, ale jakże prawdziwym: +zgoda buduje, niezgoda rujnuje+". "Tam, gdzie ludzie w to wierzą, będziemy zawsze wygrywali" - podkreślił Tusk.
"Chcemy, tak jak mówią nasze litery - PO - wziąć pełną odpowiedzialność. Nie chcemy się tłumaczyć, że przeszkodził nam ten czy inny. Wiemy, jak Polskę obronić, jesteśmy gotowi wziąć tę odpowiedzialność na siebie w imię bezpiecznej przyszłości młodych ludzi, którzy czekają na pracę i starszych ludzi, którzy czekają na swoje świadczenia" - powiedział Tusk podczas konwencji.
"Odpowiedzialnie mówię, że jesteśmy do tego przygotowani i że nie ma dla nas dobrej alternatywy" - zapewniał szef rządu.
Podkreślił, że jedność to nie tylko zgoda między ludźmi i zgoda w parlamencie, lecz także współpraca między najważniejszymi instytucjami publicznymi.
"Mamy unikalną szansę przez najbliższe cztery lata sięgać po wynegocjowane środki europejskie, bo zajmuje się tym zgodna i mocna ekipa, wytypowana, zaplanowana, wspólnie działająca razem z polskim rządem od kilku lat" - powiedział Tusk.
Zaznaczył, że to właśnie dzięki tej drużynie przygotowany w Komisji Europejskiej projekt budżetu unijnego na lata 2014-2020 daje Polsce szanse wykorzystania jeszcze większych środków europejskich.
"W czasie kryzysu bezcenna rzecz, ale właśnie kompetencja i zgoda dały ten wstęp do polskiego sukcesu" - podkreślił premier.
Komentarze(18)
Pokaż:
Dwóch prokuratorów: ppłk Karol Kopczyk i ppłk Tomasz Mackiewicz z Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie, siedmiu biegłych z zakresu techniki i wypadków lotniczych oraz dwóch ekspertów z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji, którzy od 23 września br. prowadzili na lotnisku Siewiernyj badania wraku samolotu Tu-154M, powrócili do kraju. - Biegli dokonali oględzin całości wraku. Wykonali stosowne pomiary na wraku zasadniczym przełomów i zniekształceń. To wszystko zostało udokumentowane fotograficznie. Także przy użyciu aparatu sferycznego - powiedział dziennikarzom prokurator Karol Kopczyk przed wyjazdem z Rosji. (...)
Protokoły z oględzin wraku - tak jak w przypadku rejestratorów pokładowych - będą przygotowane przez stronę rosyjską, zgodnie z zasadami udzielania międzynarodowej pomocy prawnej, i przesłane do Polski.
***************************************
Posluchajcie i nie dziwcie sie zbytnio!
"dokonali oględzin całości wraku", najpierw jeden pociety przez Rosjan kawalek, a potem zapewne drugi!
Ho, ho: - "Wykonali stosowne pomiary na wraku zasadniczym" (a co z wrakiem pobocznym?)
"wszystko zostało udokumentowane fotograficznie. Także przy użyciu aparatu sferycznego - powiedział dziennikarzom prokurator Karol Kopczyk przed wyjazdem z Rosji."
"Także przy użyciu aparatu sferycznego"?
Cos podobnego? Wprost nie do wiary!
Z rownie dobrym skutkiem mogli uzyc batyskafu doczepionego do balonu stratosferycznego - tylko przedtem trzeba by bylo ten balon dobrze nadmuchac przy uzyciu pompki do materaca...
"Protokoły z oględzin wraku - tak jak w przypadku rejestratorów pokładowych - będą przygotowane przez stronę rosyjską, zgodnie z zasadami udzielania międzynarodowej pomocy prawnej, i przesłane do Polski."
A tu zostana przetlumaczone na polski, angielski, sanskryt, swahili oraz na dialekt Aborygenow australijskich oraz jezyk fok kanadyjskich, po czym w postaci specjalnych zalacznikow beda doczepione spinaczami biurowymi do raportu Millera!
Ale to jeszcze potrwa jakies pare lat!
Czyli wszystko bedzie dokladnie tak jak dawno juz pisalem w formie komentarza do wypowiedzi Tuska.:
***************************************************
"(...) To przedsięwzięcie trudne pod każdym względem, ale nie mamy wątpliwości z prokuratorem Seremetem, że - po pierwsze - wrak sprowadzimy tak szybko, jak to możliwe, po drugie - prokuratura będzie prowadziła badania wraku tak szybko, jak to możliwe, żeby nie przeciągać tego przedsięwzięcia" - mówił w grudniu 2010 premier.
_______________________
"...A jak już sprowadzimy - to będziemy sprowadzać po raz drugi i trzeci, a potem dostaniemy prolongatę tego sprowadzania, aż w końcu zostanie nam owo sprowadzanie rozłożone przez Putina na dogodne raty!
Podobnie będzie z "badaniem" wraku!
Badanie będzie prowadzone przynajmniej tak długo, jak długo jest już prowadzone śledztwo w sprawie Blidy, a następnie badacze uzyskają kolejną dyspensę i będą się musieli zmieścić w takim samym czasie, jaki już trwa śledztwo w sprawie Olewnika!
A jeśli się pojawią jakieś wybory w horyzoncie następnych czterech lat - to badacze dostaną od prymasa odpust zupełny i sobie zupełnie odpuszczą!!!"
Potem już tylko zostanie budowa pomnikaTuska wpitego w usta Putina!
Wzorem Honeckera, Gierka i Brezniewa...
Ale to już nie za mojej kadencji - powiedział Tusk na zakończenie...
A pole do działania od 4 lat leży leży odłogiem.
Jedyne, co pan stworzył, to dwa polityczne Frankensteiny
Nie, dla Donalda Tuska, wnucka żołnierza Wehrmachtu z Danzig, nie, dla PO z Donaldem Tuskiem, nie, dla Palikota, nie, dla błaznów, gumowych penisów i małpek w Sejmie.
Donalda Tuska, uważam za niereformowalnego, za zbyt pełnego pychy i nienawiści, za zbyt mściwego.
Odbieram Donalda Tuska za jakiegoś sztucznego stwora, bez uczuć, bez emocji, jakiegoś obcego, zaciętego w sobie, niepolskiego.
Jego kreacja i zarozumialstwo, razi mnie, odpycha, dla mnie nie jest szczery, nie jest wart mojego zaufania.
Co prawda dzis juz poza nimi nikt w takich butach nie chodzi, nawet amerykanscy "gum-shoes", ale moze dlatego wlasnie Lepper nie slyszal, ze ktos wchodzi przez okno?
Ja teraz pracuje na pierwsza zmiane, a w nocy spie jak normalny czlowiek!
Czy sobie wyobrazacie, jaki to komfort?
PS.: Napiszcie - czy Bolek jeszcze gra w ping-ponga, bo czasem po obiedzie mnie sie rakietka patriot odbija.
" (...) ludzie nie są tacy głupi jak nam się wydaje , są dużo głupsi , smród prowicjia coś zatęchłego . "