W zeszłym tygodniu PiS przejął medialną inicjatywę, dawkując kolejne propozycje. PO miała inną strategię, wytrzymała do soboty, by przedstawić 100 konkretów. Tak zmasowany atak miał dać odpór zarzutom PiS, że KO nie ma programu, a poza tym pokazać, że Platforma jest gotowa do przejęcia władzy z marszu.

Reklama

Donald Tusk przypomniał najważniejsze zgłoszone postulaty, takie jak babciowe, kredyt 0 proc. czy podwyższenie kwoty wolnej z 30 tys. do 60 tys. zł. Dodał, że przy takim rozwiązaniu podatku dochodowego nie zapłacą osoby starsze z emeryturami do 5 tys., ale też osoby pracujące z wynagrodzeniem do 6 tys. zł. To w praktyce oznaczałoby dwie kwoty wolne – dla emerytów i reszty.

CZYTAJ WIĘCEJ W PONIEDZIAŁKOWYM DGP>>>