"Te wyniki podkreślają głęboki wpływ emisji gazów cieplarnianych na Arktykę i dowodzą konieczności planowania i dostosowania się do pozbawionej lodu Arktyki w bliskiej przyszłości" - podkreślili naukowcy w pracy opublikowanej w tym tygodniu w czasopiśmie "Nature".
Badania oznaczają problemy dla Kanady
W badaniu porównywano m.in. rezultaty modeli wpływu różnych czynników na klimat dla każdego miesiąca roku ze zdjęciami satelitarnymi. W kwietniu br. pokrywa lodowa na wodach Arktyki miała powierzchnię 14 mln km kwadratowych, według nowego modelu już za dziesięć lat pod koniec sezonu letniego, we wrześniu, wielkość pokrywy lodowej spadałaby do 1 mln km kwadratowych.
Te przewidywania oznaczają dla Kanady konieczność szybszej reakcji na konsekwencje dostępności drogi morskiej przez Arktykę, w tym przez Przejście Północno-Zachodnie, które Kanada traktuje jako krajowe wody wewnętrzne.
Roszczenia terytorialne do bieguna
Pod koniec maja 2019 r. Kanada zgłosiła w ONZ roszczenia terytorialne do bieguna północnego, chcąc oficjalnie określić jak daleko na północ sięga kanadyjska zwierzchność. W 2022 r. składający wizytę w Kanadzie sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg odwiedził modernizowane bazy wojskowe na kanadyjskiej północy. Wcześniej pisał w komentarzu opublikowanym przez dziennik "The Globe and Mail", że "najkrótsza droga do Ameryki Północnej dla rosyjskich rakiet i bombowców prowadzi nad biegunem północnym".
Rosja buduje od lat swoją obecność w Arktyce, a w kwietniu 2019 r. prezydent Władimir Putin proponował Chinom, by szlak morski przez Arktykę stał się częścią morskiego Jedwabnego Szlaku. W maju 2019 r. raport Pentagonu ostrzegł, że Chiny mogą testować użycie swojej floty lodołamaczy i stacji polarnych do celów wojskowych.
Z Toronto Anna Lach