Kukiz przekonuje, że to nie on jest sejmową przystawką PiS. Podaje mocne dowody

"W związku z powtarzanymi od 3 lat przez systemowe media kłamstwami i bzdurami, że "Kukiz głosuje tak jak PiS", przedstawiam Państwu informację Biura Analiz Sejmowych na temat analizy wyników głosowań nad ustawami w VIII kadencji Sejmu, w których przewodniczący klubów poselskich i parlamentarnych oraz kół poselskich głosowali w taki sam sposób jak posłowie Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość. Czyli innymi słowy - jak często szefowie poszczególnych klubów i kół sejmowych głosowali tak samo jak pan Kaczyński " - napisał na swoim profilu na Facebooku lider Kukiz '15.

Pierwsze miejsce nie jest zaskoczeniem. Należy do szefa klubu Wolni i Solidarni - Kornela Morawieckiego. Głosował ramię w ramię z posłami PiS w 82,9 proc. przypadków.

Dalej robi się ciekawiej, bo na drugim miejscu w zestawieniu publikowanym przez Pawła Kukiza znalazł się Władysław Kosiniak-Kamysz, szef klubu PSL - 63 proc. głosowań.

Ale prawdziwą bombą jest miejsce trzecie. Znalazł się tam szef klubu PO Sławomir Neumann (58 proc. głosowań tak, jak posłowie PiS).

Paweł Kukiz znalazł się na czwartej pozycji - zgodność w jego przypadku wyniosła 53 proc.

Stawkę zamykają politycy związani, na różnym etapie politycznej kariery, z Nowoczesną. Ryszard Petru, Katarzyna Lubnauer oraz Kamila Gasiuk-Pihowicz głosowali na "tak" za ustawami PiS w 49,7 proc. przypadków.

"Z badań wynika więc, że jeśli już któraś z opcji politycznych w Sejmie jest przystawką PiS, to z całą pewnością bliżej głównego dania są PSL i Platforma, co mnie szczególnie nie dziwi, bo przecież te "smakołyki" (włącznie z PiS) już od 1989 r. są na jednym stole. Okrągłym. I ludziom ta "dietka" od blisko 30 lat pasuje" - podsumował na swoim facebookowym profilu Paweł Kukiz.