Po negocjacjach z prezydentem rząd przygotował nową wersję ustawy działowej. Poprzednią zawetował Andrzej Duda. Ogólne założenia pozostają bez zmian. W nowym projekcie ustawy, do którego dotarł DGP, proponuje się wyodrębnienie nowych działów administracji rządowej: leśnictwo i łowiectwo, geologia i centrum administracyjne rządu.
Przypomnijmy, że u podstaw prezydenckiego weta legła sprawa wyodrębnienia leśnictwa i łowiectwa z działu "środowisko", które miały docelowo trafić do resortu rolnictwa. W najnowszym projekcie rolnictwo nadal jest wyodrębnione. W praktyce tworzony jest nowy rządowy puzzel, bo oznacza to wyjęcie nowego działu spod automatycznego nadzoru ministra ds. środowiska (czyli ministra klimatu i środowiska Michała Kurtyki) i przekazanie go do "ministra właściwego do spraw leśnictwa i łowiectwa”. Tyle że faktycznie zmiany może nie być, gdyż Michał Kurtyka może zostać dodatkowo właśnie ministrem ds. leśnictwa.