W tym momencie warto przez chwilę zastanowić się nad tym, dlaczego nasi poprzednicy osłabiali tę granicę. Często mówi się tutaj o naiwności. Ja nie sadzę, żeby to była naiwność. To była realizacja zapotrzebowania Niemiec, które chciały być w bardzo dobrych stosunkach z Rosją. A polityka Donalda Tuska to była polityka pełnego podporządkowywania się, podporządkowywania się, także z powodów osobistych - powiedział Jarosław Kaczyński w czwartek w Kodniu (woj. lubelskie).
"Chodziło o zrobienie europejskiej kariery"
Według prezesa PiS chodziło po prostu o zrobienie europejskiej kariery. Być może przynajmniej część z państwa pamięta tę aferę z nagraniami z dwóch restauracji warszawskich. W jednej z rozmów padają tam takie słowa, że Tusk chce być +dużym misiem+. Chodzi o to, że chciał zająć jakieś wysokie stanowisko w Unii Europejskiej. To zależało od Niemiec. I był gotów robić wszystko, nawet w oczywisty sposób szkodzić własnemu krajowi, żeby tylko to stanowisko uzyskać - mówił Kaczyński.
Pamiętajcie państwo o tym, że to jest właśnie człowiek tego typu, bo jego odpowiedzialność za całą tę operację osłabiania obrony Polski jest oczywista i jest - można powiedzieć - osobista - ocenił Kaczyński. (PAP)
"Polska armia będzie najsilniejsza na kontynencie"
Kaczyński zapewnił, że rozbudowa polskiej armii i umacnianie polskiej granicy będzie trwało. Nasza armia w niedługim czasie będzie, jeżeli chodzi o siły lądowe, najsilniejsza na naszym kontynencie, będzie podstawą obrony całej wschodniej flanki. Już w wielkiej mierze jest tą podstawą - powiedział prezes PiS.
Jak mówił, Polska ma sojuszników i te sojusze będą podtrzymywane i na wszelkie sposoby umacniane. Ale - zaznaczył - trzeba pamiętać, że sojusznicy bronią tych, którzy sami potrafią się bronić. Wskazywał w tym kontekście na Ukrainę, która oparła się rosyjskiej agresji i uzyskała wsparcie z Zachodu, dzięki czemu może walczyć dalej.
"Nie wolno się bać"
Kaczyński podkreślił także, iż nie wolno się bać. Trzeba być gotowym do tego, by Polski bronić, to jest zadanie wszystkich pokoleń, ale oczywiście przede wszystkim tego młodszego pokolenia i przede wszystkim młodych mężczyzn. I trzeba ich w tym kierunku kształcić, trzeba ich przygotowywać do tego, bo przyszło nam dzisiaj żyć w czasach trudniejszych niż te, które były - powiedział prezes PiS.
Miejmy nadzieję, że ten okres przejdzie, że Rosja zostanie zatrzymana i że w końcu dojdą tam do władzy ludzie, którzy będę wiedzieli, że to jest droga donikąd, ta droga odbudowy imperium. Ale to potrwa i to na pewno nie będzie łatwe - dodał Kaczyński.
Do tego czasu - jak mówił prezes PiS - musimy być ciągle gotowi, coraz bardziej gotowi i to pod każdym względem, w każdym wymiarze.
autor: Karol Kostrzewa, Gabriela Bogaczyk, Edyta Roś