Identyfikujemy wprost ryzyko zwiększania ruchów migracyjnych, które mogłyby pochodzić za pośrednictwem kanału rosyjskiego, kanału białoruskiego z terytorium Afganistanu - powiedział Müller dziennikarzom po spotkaniu premiera Mateusza Morawieckiego z przedstawicielami klubów i kół parlamentarnych.
Dodał, że Alaksandr Łukaszenka "w jakimś sensie sygnalizuje Europie, że jest gotów na uruchomienie takiego kanału migracyjnego".
Kolejne ruchy na granicy Polski i Białorusi?
Rzecznik rządu podkreślił, że premier ostrzegał przed takim scenariuszem premierów i prezydentów innych krajów podczas ostatnich wizyt zagranicznych. Niestety ten scenariusz (migracji z Afganistanu) wydaje się być prawdopodobny, co może w najbliższym czasie również oznaczać kolejne ruchy na polsko-białoruskiej granicy UE - powiedział Müller.
Stwierdził, że generalnie propozycje opozycji wpisują się w podejmowane przez rząd działania; Müller mówił, że chodzi o m.in. umiędzynarodowienie tematu sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.