Nie wierzcie ludziom, którzy przedstawiają mnie jako kogoś, kto nienawidzi Rosjan. Jestem prorosyjski, bardziej prorosyjski niż reżim, który was zwodzi na manowce - pisze w liście do "Prawdy" John McCain. Powinniście żyć tak jak chcecie, nie tak jak nakazuje wam wasz rząd i powinniście mieć szansę na poprawienie swych warunków życiowych w gospodarce, która zapewnia równy start wszystkim, a nie grupce uprzywilejowanych. Wierzę bowiem, że Rosjanie, tak jak Amerykanie mają prawo, dane im przez Stwórcę do życia, wolności i pogoni za szczęściem - dodaje amerykański senator.
>>>Putin pisze list do Amerykanów. Krytykuje Waszyngton
Rosyjski obywatel nie mógłby napisać, tego co ja teraz piszę. Prezydent Putin i jego współpracownicy nie wierzą w te wartości - pisze McCain i wylicza błędy rosyjskich władz: karzą dysydentów i wsadzają do więzień opozycję, fałszują wybory, kontrolują media i prześladują organizacje pozarządowe. To przez nich kwitnie korupcja i to z ich polecenia giną niezależni dziennikarze - grzmi. Amerykański senator atakuje też Rosję za prawa zakazujące propagandy homoseksualnej czy uwięzienie Pussy Riot.
Dostaje się też Putinowi za politykę gospodarczą. Prezydent Putin uważa, że prowadzi Rosję do wielkości, ale w jaki sposób to czyni? - zastanawia się amerykański senator. Waszą gospodarkę oparł tylko na surowcach, a dochód z ich sprzedaży trafia tylko do skorumpowanej kliki. Z Rosji ucieka kapitał zagraniczny, który boi się rządów bezprawia - pisze.
>>>Czy to koniec rosyjskiej opozycji?
McCainowi nie podoba się też rosyjska polityka zagraniczna. Putin doprowadził do sojuszy z najbardziej zbrodniczymi reżimami świata. Wspiera syryjskiego tyrana, który zamordował dziesiątki tysięcy obywateli i blokuje ONZ przed powstrzymaniem tych zbrodni. Sprawił, że Rosja jest wrogiem ciemiężonych ludzi i nie ufają jej narody, które chcą zbudować bezpieczniejszy i szczęśliwszy świat - zauważył.
Zdaniem McCaina Putin nie wierzy w takie wartości jak demokracja, czy wolność. Nie sądzi, że uwolniona ludzka natura może opanować słabości i zbudować szczęśliwe społeczeństwo - twierdzi. McCain z kolei zapewnia, że wierzy w wielkość Rosjan i w ich prawo do budowy cywilizacji opartej na wartościach. Ma też nadzieję, że doczekają oni wkrótce demokratycznych rządów.
