Cała Rosja wspiera operację wojskową w Syrii - sugerują państwowe media. Według "Rossijskoj Gaziety", słowa poparcia dla decyzji Kremla płyną ze wszystkich wspólnot religijnych i rosyjskich regionów.Gazeta przypomina, że za zgodą senatu prezydent Władimir Putin wydał rozkaz bombardowania pozycji terrorystów z Państwa Islamskiego. Wiążemy z tą decyzją pokój i sprawiedliwość na tej starożytnej ziemi - cytuje dziennik patriarchę Moskiewskiego i Wszechrusi Cyryla. Do zjednoczenia wszystkich muzułmanów w walce z Państwem Islamskim wezwał także naczelny mufti Rosji Tałgat Tadżuddin. Zbawienie i ratunek dla Bliskiego Wschodu dostrzegł w działaniach rosyjskiej armii rabin Aleksandr Boroda.
Jak napisała "Rossijskaja Gazieta" - przeciwko złu wypowiedzieli się także przedstawiciele poszczególnych regionów Federacji. Dziennik, cytując zagranicznych ekspertów przekonuje, że operacja syryjska nie ma szans powodzenia bez udziału Rosji, która jest jedną z silniejszych figur na szachownicy światowej polityki.