Ojciec. Co za nieskończone szczęście mieć punkt odniesienia, punkt odniesienia, mentora! Ramię, na którym można się oprzeć w trudnej chwili, przykład, do którego można dążyć, życzliwe spojrzenie, które jest ponad wszelkie nagrody! Niech Bóg Wszechmogący cię chroni, drogi Ramzanie Achmatowiczu! Achmat to potęga! Allahu Akbar! - napisał syn Kadyrowa Adam.
"Nie można znaleźć w republice osoby, która widziałaby Kadyrowa. Mieszkańców twierdzą, że Kadyrow ma problemy z wątrobą i nerkami, a jego stan jest wyjątkowo ciężki" - czytamy na Telegramie rosyjskiego kanału VChK-OGPU.