W rozmowie telefonicznej dla programu "Fox & Friends" Donald Trump stwierdził, że do wojny Hamasu z Izraelem "nigdy by nie doszło", gdybym to on był prezydentem.
"Wina Bidena"
Iran był spłukany. Nie miał pieniędzy dla Hamasu, dla Hezbollahu - wymieniał Trump.
Nie zrobiliby mi tego. Gwarantuję. Zrobili to, ponieważ nie mają szacunku dla Bidena - dodał.
Podobnie Rosja nigdy nie zaatakowałaby Ukrainy. Nigdy. Wszyscy to wiedzą. To wszystko wina Bidena - stwierdził były prezydent.
Cena ropy
Z kolei w innym wystąpieniu, także transmitowanym na antenie Foxa, Trump przekonywał, że do wojen przyczyniła się wysoka cena ropy naftowej.
Przy 100 dolarach za baryłkę Putin ma czym płacić za wojnę. Przy 40 dolarach nie miałby z czego jej finansować - argumentował. Zasugerował również, że gdyby to on był prezydentem USA, Putin i tak nie wywołałby wojny. Bo powiedziałem mu, żeby tego nie robił - skwitował Trump.