Brytyjski minister spraw zagranicznych David Lammy w rozmowie z "Voice of America" przekonywał, że Wielka Brytania stoi ramię w ramię z Ukrainą i zapewni pomoc "polityczną, dyplomatyczną i humanitarną", aby Kijów przetrwał nadchodzący rok. Jestem naprawdę pewien, że nadszedł czas, aby zachodni sojusznicy wykazali się odwagą, ponieważ Władimir Putin uważa, że może odwrócić naszą uwagę. Uważa, że nie mamy dość cierpliwości, aby współpracować z naszymi ukraińskimi przyjaciółmi - powiedział minister.

Reklama

"Sytuacja Putina stanie się znacznie trudniejsza"

Dopytywany o to, czy spotkania na najwyższym szczeblu w tym tygodniu przyniosą rozwiązania, co do zniesienia ograniczeń w użyciu przez Ukrainę zagranicznej broni w głębi Rosji nie odpowiedział jednoznacznie. Oznajmił, że państwa zrobią wszystko, aby zapewnić Ukrainie to, czego potrzebuje przed nadchodzącymi trudnymi czasami. Wszystkie dane naszego wywiadu wskazują, że już w przyszłym roku sytuacja Władimira Putina stanie się znacznie trudniejsza. Rosyjska gospodarka jest w złym stanie.Będzie mu bardzo trudno poradzić sobie z liczbą strat i ofiar, jakie poniósł -mówił David Lammy.

"Wojna potrwa jeszcze dwa lata"

Reklama

Według niego wojna w Ukrainie prawdopodobnie potrwa jeszcze dwa lata. Dopytywany o to, czy Ukraina będzie w stanie przetrwać w takich warunkach powiedział że wojna mogłaby zakończyć się już jutro.Wojna może zakończyć się jutro, jeśli Putin wycofa swoje wojska. Tak to się skończy. Jednak wobec braku woli Putina do negocjacji musimy nadal wspierać Ukrainę - dodał.

Ponieważ cena odmowy wsparcia Ukrainy byłaby znacznie wyższa w sensie finansowym. W końcu koszty obronności znacznie wzrosłyby dla wszystkich zachodnich sojuszników. A granica bałtycka byłaby bardzo narażona na groźby Putina. Dlatego jesteśmy z Ukrainą tak długo, jak to konieczne. I jestem pewien, że to przetrwamy - podkreślił.