Tesla Roadster to auto od dawna rozbudzające nadzieję ekologów na transport przyjazny środowisku. Konstruktorzy stworzyli samochód, które nie tylko ma osiągi lepsze od większości samochodów spalinowych, ale i nie ustępuje im zasięgiem, co do tej pory było mankamentem wielu samochodów elektrycznych.
Jedyną do tej pory wadą sportowej Tesli była cena wynosząca sporo powyżej 100 tys. dol. Dlatego na Roadstera mogli sobie pozwolić głównie hoollywoodzcy aktorzy, Arnold Schwarzenegger czy założyciele Google’a Siergiej Brin i Larry Page.
Na szczęście nowy model S ma się znaleźć w zasięgu bardziej masowego klienta. Tesla Motors zapowiedziała właśnie, że w 2011 roku w kalifornijskiej fabryce rozpocznie się produkcja modelu S. Na rynek ma trafiać 20 tys. samochodów rocznie, a koncern liczy też na dofinansowanie rządu USA. Model S to czterodrzwiowy, pięcioosobowy sedan o maksymalnej prędkości 200 km/h, który do setki rozpędza sie w 5,5 sekundy. Baterie w wersji standardowej wystarczą na przejechanie 260 km na jednym ładowaniu, ale w opcji dostępne będą dodatkowe akumulatory, które zwiększą zasięg do 482 km.
