Z badań przeprowadzonych przez brytyjskich naukowców wynika, że formy kontaktu interpersonalnego, na jakie skazuje formuła "fast dates", stawiają przede wszystkim napowierzchowność. Na tego typu spotkaniach liczy się przede wszystkim wygląd, a nie osobowość. To demaskuje ideę romantycznego spotkania, pozwalającego wyłowić z grupki samotnych osób swoją drugą połówkę. Szybkie randki nie mają z tym nic wspólnego, to zwykłe konkursy piękności.
Szybkie randki organizowane są specjalnie dla singli, narzekających na ciągły brak wolnego czasu. Każda osoba, biorąca udział w takim spotkaniu, przeprowadza krótką - z reguły5-minutową, rozmowę z pozostałymi uczestnikami. Jeśli coś zaiskrzy, któryś z kandydatów szczególnie przypadnie drugiemu do gustu, mogą później umówić się na spotkanie sam na sam.
Naukowcy z Uniwersytetu w Edynburgu, pod przewodnictwem dr Alison Lenton, postanowili sprawdzić czym właściwie jest "to coś", czyli jakimi kryteriami wyboru kierują się ludzie, biorący udział w tego typu imprezach.
W tym celu poddali wnikliwej obserwacji 118 szybkich randek w zróżnicowanych zespołach osób, liczących od 7 do 36 uczestników. Po przeanalizowaniu danych, odkryli pewną prawidłowość.W większych grupach, zainteresowaniem cieszyło się zaledwie kilka, miłych dla oka osób, podczas gdy te mniej urodziwe albo nie otrzymywały żadnych propozycji spotkań, albo otrzymywały ich bardzo mało. Natomiast w mniej licznych grupach, szanse były znacznie bardziej wyrównane - im mniejszy był wybór, tym większą wagę uczestnicy przywiązywali do niezauważalnych dla oka atutów rozmówcy, takich jak inteligencja.
Według dr Lenton głównym problemem jest zbyt duży wybór. Badaczka stwierdziła, że mając mało czasu i wielu kandydatów na partnera, uciekamy się do najprostszego z możliwych sposobów oceny, jeśli jednak wybór jest ograniczony, częściej zwracamy uwagę na inteligencję i osobowość drugiej osoby.
Wygląda więc na to, że szybkich randek nie powinno się traktować poważnie. Po pierwsze dlatego, że grozi to przyrostem kompleksów, po drugie zaś dlatego, że, odnalezienie podczas takiego spotkania życiowego partnera (czyli osoby, która nie tylko ładnie wygląda, ale i odpowiada nam intelektualnie i osobowościowo), jest równie prawdopodobne co wygrana w totka. Z drugiej strony, nie można wykluczyć czynnika losowego, wiele rzeczy dzieje się w życiu przypadkowo...
