Zmarł gen. Stefan Bałuk "Starba" - fotoreporter wojenny, cichociemny, uczestnik powstania warszawskiego i honorowy obywatel stolicy. 15 stycznia ukończył sto lat.

Podczas wojny był żołnierzem Armii Krajowej, posługiwał się pseudonimami, między innymi "Starba" i "Kubuś". Jako "cichociemny" zrzucony nad krajem w 1944 roku, jeszcze przed wybuchem powstania sporządził dokumentację fotograficzną niemieckich umocnień w Warszawie. Walczył w plutonie "Agaton" w Zgrupowaniu "Radosław" na Woli, Starówce i Żoliborzu. Utrwalał na zdjęciach codzienne życie powstańcze.





Reklama

Uczestniczył w brawurowych akcjach, między innymi przedarł się przez pozycje niemieckie w rejonie Dworca Gdańskiego na Żoliborz, dostarczając kwarce do radiostacji pułkownikowi Niedzielskiemu "Żywicielowi", a także kanałami dotarł z meldunkiem dowódcy Starego Miasta do generała Tadeusza Bora-Komorowskiego, który odznaczył go za to Orderem Virtuti Militari. Powstanie zakończył w stopniu porucznika.



Po wojnie Stefan Bałuk działał w antykomunistycznym ruchu oporu, zajmując się tworzeniem dokumentów, jako kierownik Wydziału Legalizacji "Agaton 2". Jesienią 1945 roku został aresztowany przez bezpiekę i skazany na dwa lata więzienia. Po zwolnieniu był taksówkarzem, potem powrócił do fotografii. W latach 1952-972 pracował w Dziale Serwisu Centralnej Agencji Fotograficznej. Był autorem wielu wystaw oraz albumów historycznych i krajoznawczych. Zaangażował się w działalność kombatancką.



W 2006 roku Stefan Bałuk awansował na stopień generała brygady w stanie spoczynku. W 2010-tym objął zaszczytny urząd Kanclerza Kapituły Orderu Wojennego Virtuti Militari. Jest honorowym obywatelem stolicy oraz Tuszowa Narodowego. Mieszka na warszawskim Żoliborzu.

Generał Bałuk był pomysłodawcą wybudowania pomnika Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej. Uroczystego odsłonięcia monumentu, jesienią ubiegłego roku w Warszawie, dokonał prezydent Bronisław Komorowski.





Urodził się 15 stycznia 1914 roku w Warszawie. W 1933 roku zdał maturę w Rakowicach pod Krakowem i wstąpił ochotniczo do Szkoły Podchorążych Rezerwy Kawalerii w Grudziądzu. Po 3 miesiącach ze względów zdrowotnych został przedterminowo zwolniony. Absolwent Szkoły Nauk Politycznych w Warszawie. W chwili wybuchu wojny był na trzecim roku prawa Uniwersytetu Warszawskiego.



W kampanii wrześniowej wstąpił jako ochotnik do 9. Batalionu Pancernego w Lublinie. We Lwowie wykonał wtedy swoje pierwsze wojenne zdjęcia, przedstawiające budynki zbombardowane przez Luftwaffe. Z batalionem wycofywał się na wschód, był dwukrotnie aresztowany przez wojska radzieckie, jednak przedostał się przez Węgry, Rumunię i Bejrut do Francji. Został wcielony do 10. Brygady Kawalerii Pancernej pułkownika Maczka, potem - 10. Pułku Strzelców Konnych. Po klęsce Francji ewakuowany do Wielkiej Brytanii, służył w 10 Brygadzie Kawalerii Pancernej w Szkocji, a następnie w maju 1942 roku zgłosił się na szkolenie wywiadowczo-dywersyjne "cichociemnych" w Glasgow, które ukończył w stopniu podporucznika.



Po dwu nieudanych próbach zrzutu nad Polską, w grudniu 1943 i styczniu 1944 roku, Stefan Bałuk w kwietniu 1944-go został zrzucony na spadochronie w okolicach Tłuszcza. Służył w Wydziale Legalizacji Komendy Głównej AK, dowodzonym przez Stanisława Jankowskiego "Agatona", zajmującym się między innymi podrabianiem dokumentów i wywiadem. Po kapitulacji Powstania Warszawskiego dostał się do niewoli niemieckiej, był internowany w oflagu Gross-Born, z którego uciekł w styczniu 1945 roku, by w lutym powrócić do Warszawy, i tam podjąć służbę w antykomunistycznym podziemiu. W 2007 roku generał Bałuk opublikował wspomnienia z lat 1939-1947 zatytułowane "Byłem cichociemnym".