Jako pierwszy o sprawie poinformował Spider's Web.
David French jest właścicielem praw autorskich do tłumaczeń powieści i opowiadań Andrzeja Sapkowskiego, na których oparty jest serial telewizyjny „Wiedźmin”, współprodukowany i dystrybuowany za pośrednictwem serwisu streamingowego Netflix. (...) Serial „Wiedźmin”, którego pierwszy sezon dystrybuowany jest za pośrednictwem serwisu streamingowego Netflix, a drugi sezon jest w produkcji, został zaadaptowany na potrzeby telewizyjne jako dzieło pochodne od twórczości pana Frencha bez jego zgody i bez uznania pana Frencha jako właściciela praw autorskich do tłumaczenia w napisach początkowych i końcowych serii – można przeczytać w piśmie. Dokument kilka dni temu trafił do centrali Netflixa i europejskiego przedstawicielstwa w Holandii.
Tłumacz sagi o Wiedźminie chce też odszkodowania za to, że do tej pory nie dochowano zasad. Jego wysokości, nie ujawniono.
Netflix: Roszczenia są bezpodstawne
Co na to Netflix? Firma uważa, że roszczenia są bezpodstawne, bo podstawą całej umowy na produkcję "Wiedźmina" jest kontrakt z Sapkowskim.
French przetłumaczył na język angielski m.in. "Czas pogardy” ("Time of Contempt” ), "Chrzest ognia” („Baptism of Fire”), "Miecz przeznaczenia” ("Sword of Destiny”), "Wieżę Jaskółki” ("The Tower of the Swallow”), "Panią Jeziora” ("The Lady of the Lake”) i "Sezon burz” („Season of Storms”).