Temat UFO w Izbie Reprezentantów USA

W 2023 i 2024 roku w amerykańskim Kongresie odbyły się przesłuchania byłych pracowników Pentagonu, którzy mieli posiadać wiedzę na temat posiadania przez USA szczątków obcych statków kosmicznych.

W najnowszym wydaniu programu Jest Temat Dziennik.pl, Bartosz Migas, demaskator pseudonauki, autor kanału Archiwum XD, opowiedział, jak temat kosmitów zagościł na tak wysokim szczeblu i w jaki sposób rozbudził wyobraźnie wszystkich, którzy chcieliby, byśmy nie byli sami we wszechświecie.

Reklama

Prywatne badania nad UFO. Projekt milionera

Bartosz Migas tłumacząc wzrost popularności teorii o UFO wspomniał o wydarzeniu, które miało miejsce w 2017 roku w Stanach Zjednoczonych.

- Źródła należy szukać w tajnym programie, który rozpoczął się jeszcze przed 2017 rokiem. Program ten został założony w wyniku znajomości jednego z potentatów w branży kosmicznej w USA, Roberta Bigelowa z ówczesnym liderem większości Harrym Reidem. Bigelow, entuzjasta teorii o UFO prowadził prywatne badania, które nie przyniosły rezultatów. Udało mu się jednak przekonać Reida do uruchomienia programu rządowego.

Kto finansował badania nad UFO?

Reklama

- Prywatne badania nad UFO zostały więc przekształcone w takie pod egidą rządu USA. Harry Reid zorganizował na to pieniądze. W ten sposób naukowcy i różnych entuzjaści UFO, którzy pracowali wcześniej dla Bigelowa, zaczęli pracować w tajnym programie Pentagonu.

- Kiedy urzędnicy Pentagonu zorientowali się co się robi w ramach programu, który nie miał w swoim założeniach wpisanego badań nad UFO, a analizę potencjalne nowoczesnych technologii, które mogą pojawić się w ciągu kolejnych kilkudziesięciu lat, zaczęły się naciski na Harry'ego Reida, by program wygasić, żeby nie było wstydu.

Dlaczego o UFO znów jest głośno?

Bartosz Migas wyjaśnił, dlaczego temat UFO pojawił się w 2023 i 2024 roku na przesłuchaniach w amerykańskim Kongresie. Jeszcze nigdy wcześniej kwestia odwiedzania naszej planety i rzekomych badań nad szczątkami obcych statków kosmicznych nie była debatowana oficjalnie na tak wysokim szczeblu.

Jak wspomniał badacz, Luis Elizondo, jeden ze wyznawców teorii UFO, po tym, jak Pentagon dowiedział się, że za miliony dolarów prowadzone są pracę mające na celu wykazanie, że kosmici byli obecni i zostawili ślady technologiczne na Ziemi, wszczął awanturę w mediach, próbując przekonać, że władze chcą zataić prawdę o kontakcie z istotami pozaziemskimi.

- Artykuł, który jako pierwszy opisał temat pojawił się w NYT i Politico. Fakt, że o UFO mówią poważne media przełożył się na przedruki w wielu innych mediach. Wymowa nagłówków była taka, że Amerykanie mają obce statki kosmiczne i badają UFO, a rząd, mimo, że przez lata się wypierał, to był tematem zainteresowanym. To stworzyło zainteresowanie, że w tym temacie jest coś więcej. Pojawiła się też teoria spiskowa, że rząd chce prawdę ukryć.