Rada odbywa się w warszawskiej siedzibie partii; na godz. 15 zaplanowano konferencję prasową. Spotkanie jest zamknięte dla mediów. Szef Komitetu Wykonawczego PiS Joachim Brudziński mówił w piątek dziennikarzom, że sobotnie spotkanie to "kolejne posiedzenie Rady Politycznej wynikające ze statutu PiS, który nakłada obowiązek zwoływania Rady nie rzadziej niż raz na trzy miesiące".

Reklama

"Jesteśmy przed wyborami samorządowymi, Komitet Polityczny zaakceptował listę ponad 100 kandydatów w bezpośrednich wyborach w miastach prezydenckich, na posiedzeniu Komitetu Wykonawczego omawialiśmy strategię dotyczącą przygotowań do wyborów samorządowych, o tym samym będzie mowa też na Radzie Politycznej" - powiedział Brudziński.

Jak podkreślił, podczas posiedzenia Rady zostanie przedstawiony "kalendarz działań wewnątrzpartyjnych związanych z konstrukcją list, rejestracją tychże list, rejestracją kandydatów w bezpośrednich wyborach szczebla niższego, czyli burmistrzów i wójtów". W środę Komitet Polityczny PiS zdecydował m.in., że kandydatem na prezydenta Warszawy będzie architekt, były poseł AWS Czesław Bielecki.

Brudziński zapowiedział też, że podczas Rady będzie mowa o powrocie do PiS polityków związanych z partią Polska Plus. "Rada Polityczna na pewno w tej sprawie będzie zabierała głos" - dodał. W piątek kongres Polski Plus podjął decyzję o rozwiązaniu partii i integracji z Pis. Rozmowy na ten temat toczyły się między politykami obu ugrupowań od wielu tygodni. W wyborach prezydenckich Polska Plus poparła kandydaturę Jarosława Kaczyńskiego.



Kaczyński powiedział zaś w piątek PAP, że politycy Polski Plus wracają do Prawa i Sprawiedliwości m.in. ze względu na "narastające zagrożenie dla demokracji". Dla jego partii - jak mówił - cenny jest każdy, kto jest gotów zabiegać o zmianę tej sytuacji. W sobotę, przed posiedzeniem Rady, Kaczyński spotkał się z dotychczasowymi politykami Polski Plus: Kazimierzem Ujazdowskim i Jerzym Polaczkiem.

Niewykluczone, że na posiedzeniu Rady pojawi się temat sporów w partii wokół strategii w kampanii prezydenckiej, które spowodowały, że sytuacja wewnątrz PiS była jednym z wiodących tematów w mediach w ostatnich tygodniach.