Podczas posiedzenia komisji poświęconego stanowi edukacji na terenach wiejskich wiceminister zaznaczył, że choć liczba uczniów maleje, to spadek liczby szkół postępuje znacznie wolniej.
W ciągu ostatnich czterech lat liczba uczniów szkół podstawowych i gimnazjów spadła o prawie 8 proc., tymczasem procentowy spadek liczby szkół jest prawie o połowę mniejszy. Tę samą tendencję obserwujemy w stosunku do szkół znajdujących się na terenach wiejskich - powiedział Sławecki.
Zaznaczył, że z analizy danych dotyczących szkół prowadzonych przez gminy, czyli szkół podstawowych i gimnazjów, wynika, iż liczba uczniów w ciągu ostatnich czterech lat zmalała o 431 tys. - to więcej niż liczba sześciolatków, które w 2014 r. mają obowiązkowo rozpocząć edukację szkolną. Rocznik sześciolatków w 2014 r. to 414,5 tys. dzieci.
Wiceminister przypomniał także, że koszty kształcenia uczniów na wsi i w małych miasteczkach (do 5 tys. mieszkańców) są wyższe niż koszty kształcenia w dużych miastach. Związane jest to przede wszystkim z niższą liczebnością uczniów w klasach oraz koniecznością wypłat dodatków socjalnych (wiejskiego i mieszkaniowego) dla nauczycieli szkół wiejskich.
Podał, że w roku szkolnym 2003/2004 średnia liczba uczniów w klasie w szkole podstawowej wynosiła 20 - 24 uczniów w mieście i 18 uczniów na wsi. W tym roku szkolnym 2011/2012 średnia liczba uczniów to 18: 22 uczniów w mieście i 15 na wsi. Podobnie zmalała średnia liczba uczniów w klasie w gimnazjach.
W roku szkolnym 2003/2004 średnia liczba uczniów w klasie w gimnazjum wynosiła 25 osób: 26 w mieście, 24 na wsi. W roku szkolnym 2011/2012 średnia liczba uczniów to 22: w mieście - 23, a na wsi - 21.
Sławecki przypomniał również, że w związku ze specyfiką szkół na terenach wiejskich środki finansowe przypadające w podziale subwencji oświatowej na jednego ucznia szkoły wiejskiej lub szkoły w małym miasteczku są o około 50 proc. wyższe od środków przypadających na jednego ucznia szkół zlokalizowanych w miastach powyżej 5 tys. mieszkańców.
W 2011 r. kwota subwencji oświatowej przypadająca na jednego ucznia szkoły podstawowej na wsi lub w małym mieście wynosiła średnio 7087 zł, a na ucznia w dużym mieście 4717 zł. W przypadku uczniów gimnazjów kwota subwencji oświatowej na ucznia na wsi i w małym mieście wynosiła 7340 zł, a w dużym mieście - 4906 zł.
W latach 2006/2011 subwencja oświatowa wzrosła o 10,1 mld zł, czyli o 37,9 proc. W tym samym okresie liczba uczniów zmalała o 1 mln 037 tys., czyli 15,9 proc.
W latach 2006/2011 średnia kwota subwencji przypadająca na jednego ucznia wiejskiej szkoły podstawowej i gimnazjum wzrosła z 4416 zł do 7156 zł, czyli o 62 proc.
Wiceminister poinformował, że w biegłym roku liczba szkół w całym kraju zmalała o 300, w tym na terenach wiejskich o 193.
W informacji MEN przekazanej posłom na piśmie można przeczytać, że do 3 lutego tego roku samorządy podjęły uchwały w sprawie likwidacji 52 niefunkcjonujących już szkół wiejskich (szkół, w których nie ma już uczniów i nauczycieli). Osiem szkół wiejskich ma być przekształconych w filie, dwa licea profilowane na wsi mają zostać przekształcone w związku z reformą edukacji, jedna wiejska szkoła podstawowa ma być wyłączona z zespołu szkół, siedem małych wiejskich szkół na być przekazanych przez gminy innym podmiotom do prowadzenia.