PiS robi zrzutkę na mężczyznę okaleczonego przez pracodawcę

Partia Jarosława Kaczyńskiego chce zapłacić za leczenie mężczyzny okaleczonego przez pracodawcę, gdy dopominał się zapłaty. 23-letni Dominik musi leczyć się na własny koszt, gdyż pracował na czarno.

Trwa ładowanie wpisu

Zdaniem prezesa Prawa i Sprawiedliwości, w takich przypadkach powinno interweniować państwo, ale ponieważ tak się nie dzieje, klub PiS podejmie jutro uchwałę o zbiórce pieniędzy na ten cel. Jarosław Kaczyński zwrócił jednak uwagę, że jest to rozwiązanie doraźne. Pracowników należy otoczyć ochroną, a prawo zmienić tak, by ofiary przestępstw były leczone na koszt państwa - mówił prezes PiS.

Reklama

>>>Żądał pensji, został niemal zabity przez szefa. Musi zapłacić za leczenie

Do tragedii doszło na początku miesiąca w lesie w okolicach Grójca. Kiedy 23-letni mężczyzna, zatrudniony na czarno na budowie, dopominał się u pracodawcy o zaległą zapłatę, ten zaatakował go nożem. Mężczyzna miał odcięte cztery palce u ręki, podcięte gardło i liczne rany kłute. Zakrwawionego 23-latka zobaczyli przy drodze krajowej nr 7 kierowcy. Jego leczenie ma kosztować kilkanaście tysięcy złotych.