Według Kozłowskiej-Rajewicz młodym ludziom potrzebna jest wiedza na temat zmian, jakie w nich zachodzą. Dziś kultura masowa wychowuje w "atmosferze seksualnej" i odbiera im przez to dzieciństwo. - dodała posłanka.
Agnieszka Kozłowska-Rajewicz podkreśliła, że nawet szkoła, oceniana przez rodziców jako bezpieczna, jest miejscem, gdzie dzieci mogą spotkać się z zagrożeniem. Do szkół przynoszą wszystko, czym nasiąkają w świecie zewnętrznym - oceniła Kozłowska-Rajewicz.
Wśród przynoszonych do szkoły przedmiotów są komórki i smartfony, podłączone do Internetu. Na przerwach dzieci bawią się, oglądając pornofilmy. Robią to, bo są w okresie dojrzewania, który wiąże się z przemianami fizjologicznymi i i psychologicznymi - tłumaczy posłanka.
Pełnomocnik rządu ds. równego traktowania dodała, że młodzi ludzie z jednej strony mają mało informacji o swojej seksualności od dorosłych, a z drugiej czerpią wzorce z pornografii. To powoduje, że wyobrażenia na temat kontaktów intymnych są skrzywione. Konsekwencje tego będą widoczne w przyszłych relacjach małżeńskich i związkach naszych dzieci.
Komentarze(16)
Pokaż:
Wszyscy, którzy głosowali na Tuska i jego bandę przyznajmy wreszcie, że byliśmy frajerami.
Nie wdawajmy się w bezsensowne pyskówki z przeciwnikami PO, bo dziś wszyscy doskonale wiemy, że to MY - elektorat PO - okazaliśmy się idiotami.
Możemy oczywiście temu publicznie zaprzeczać, nie chcąc przyznać się do własnego frajerstwa, ale samych siebie nie oszukamy.
Czas więc powiedzieć wprost: Szanowni wyborcy PiS - mieliście rację !
Trzeba mieć odwagę, by przyznać się do własnej głupoty.
Sami na co dzień będąc kombinatorami (za komuny nie dało się inaczej), uwierzyliśmy naiwnie (na tym właśnie polega nasze frajerstwo!), że "Platforma Obywatelska" jest partią ludzi superuczciwych i superkompetentnych. Zapomnieliśmy nauczkę z rządami SLD-PSL.
Tymczasem okazało się, że jeszcze raz zaufaliśmy niekompetentnym superkombinatorom i cynicznym supercwaniakom, którzy sprytnie nabili nas wszystkich w butelkę a sami się obłowili, wyprzedając kraj za przysłowiową miskę soczewicy.
Po prostu daliśmy się złapać na reklamę, zapominając, że prawie wszystkie media, gazety, radia i telewizje są z nimi związane. Uwierzyliśmy napisom na błyszczącym opakowaniu!
Śmialiśmy się z moherowych beretów, tymczasem okazało się, że cały czas to słuchacze Rydzyka mieli dostęp do prawdziwych informacji, a nas karmiono bajkami o Zielonej Wyspie, która tak naprawdę zamienia się w Zielone Wysypisko a my w śmieciarzy.
A teraz "nasze" media oswajają nas z pomysłem nowej wspaniałej koalicji PO-SLD!
Byleby ta mafia mogła naszym kosztem rządzić dalej!
Ja, jako były wyborca Tuska i PO przyznaję się do błędu i przepraszam, że swoim głosem przyczyniłem się do tragedii tylu rodaków.
Przepraszam z całego serca.