Sejm skrytykuje rozwiązanie WSI? "Fakty działają na korzyść służb"

Ostatni szef WSI liczy, że Sejm stanie po stronie jego podwładnych i przyjmie uchwałę krytykującą rozwiązanie wojskowych służb. Marek Dukaczewski przekonuje, że nikomu nie udało się potwierdzić zarzutów z raportu z likwidacji WSI.

Były szef WSI Marek Dukaczewski liczy, że Sejm poprze uchwałę w sprawie ochrony dobrego imienia żołnierzy i pracowników dawnego wywiadu wojskowego. Podjęcia takiej decyzji przez posłów chce SLD, które zgłosiło odpowiedni projekt.

Reklama

W radiowej Jedynce Dukaczewski, który w czasach prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego zarządzał Wojskowymi Służbami Informacyjnymi, mówił że do tej pory nie udało się potwierdzić żadnych zarzutów, które pojawiły się wobec oficerów WSI w raporcie z likwidacji autorstwa Antoniego Macierewicza. Spraw nie jest łatwa, ale fakty działają na korzyść wojskowych służb - przekonywał Dukaczewski.

W dokumencie przygotowanym przez SLD wyrażone jest podziękowanie dla funkcjonariuszy Wojskowych Służb Informacyjnych. W uchwale czytamy, że Sejm PR uznaje decyzję o likwidacji WSI za pochopną, nieodpowiedzialną i szkodliwą dla bezpieczeństwa narodowego.