- To są dwie kwestie. Czy uznajemy odrębność etniczną Ślązaków i uznajemy, ze wszystkimi dzisiejszymi możliwościami, jakie mają inne mniejszości w Polsce, jak niemiecka, białoruska czy litewska. To powinien Śląsk dostać - mówi Janusz Palikot, który brał udział w prezentacji kandydatów do Parlamentu Europejskiego koalicji Europa Plus - Twój Ruch.
Liderem śląskiej listy jest znany reżyser i Ślązak Kazimierz Kutz.
Drugą kwestią - jak mówił lider Twojego Ruchu - jest zakres autonomii, czyli decydowania o niektórych aspektach polityki regionalnej, np. podatkowym, na szczeblu regionów. W tym miejscy Palikot opowiedział się za społeczną debatą by "obniżyć poziom lęku".
- Śląsk przez lata był uważany za region zamożny, w który się inwestowało, oczywiście również eksploatowało. Ponieważ to jeden z najbogatszych regionów Polski, jest pewien lęk w pozostałych częściach Polski, że gdyby te szczególne uprawnienia były nadmiernym kosztem budżetu centralnego, ucierpiałyby inne regiony. Trzeba coś wynegocjować, a tej dyskusji w Polsce nie ma - dowodził.
Nie ukrywał, że sam moment na zorganizowanie takiej dyskusji nie jest dobry - przede wszystkim ze względu na sytuację na rozbijanej "poprzez regionalizację" Ukrainie - a nad tematem ciąży strach.
- Ja jestem jednak za autonomią, Polska na niej zyska, jeśli to nie będzie kosztem jej rozbicia, bo Polski dzielnicowej nie chcemy - dodał.
Zachęcił też regionalne środowiska społeczne i polityczne do przygotowania konkretnych propozycji, które mogłyby być ważnym elementem takiej dyskusji.