PiS chce dać podwyżki posłom i ministrom. Solidarność: To oburzające

Solidarność protestuje przeciw planom rządzącej partii w sprawie podwyżek dla polityków. O ile związkowcy akceptują próbę uzależnienia zarobków od sytuacji gospodarczej w kraju, o tyle "nie do zaakceptowania jest tak wysoki wzrost płac.

""Solidarność" z oburzeniem przyjęła informację o poselskiej inicjatywie zmiany ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Inicjatywa ma w głównej mierze przynieść wysoki wzrost uposażeń wysokich funkcjonariuszy rządowych i parlamentarnych" - czytamy w komunikacie na stronie "Solidarności".

Reklama

Związkowcy przyznają, że słusznym jest uregulowanie kwestii uposażenia małżonki obecnie sprawującego urząd Prezydenta jak i małżonek byłych Prezydentów, jak też uzależnienie pensji polityków od "sytuacji gospodarczej". Jednak nie do zaakceptowania jest tak wysoki wzrost wynagrodzeń dla osób objętych działaniem ustawy - głosi oświadczenie. Zwłaszcza,że - przypomina "Solidarność" - od siedmiu lat zamrożono wzrost wynagrodzeń pracowników budżetówki.

Dlatego też "Solidarność" "domaga się odmrożenia wynagrodzeń pracowników państwowej sfery budżetowej". Chce też zamrożenia prac nad ustawą o wynagrodzeniach polityków i skierowania projektu do konsultacji społecznych.