Według projektodawców ustawy, ustanowienie 19 października Narodowym Dniem Pamięci Duchownych Niezłomnych "jest wyrazem hołdu" dla kapłanów, którzy swoją postawą "dawali wyraz wierze w Jezusa Chrystusa, ale też męstwu i niezłomnej postawie patriotycznej".
Jak wskazano w uzasadnieniu projektu, w ponad 1050-letnią historię Polski nieodłącznie wpisane jest chrześcijaństwo i jego wartości, a od zarania dziejów w historii naszego kraju pojawiają się postaci niezłomnych, bohaterskich duchownych.
"W okresie, gdy Polska utraciła wolność i zniknęła z map Europy, to duchowni często byli depozytariuszami utraconej państwowości i wychowywali do wolności poszczególne pokolenia. Mówili bowiem zarówno o wolności wewnętrznej – osobistej, jak i społecznej oraz politycznej" - wskazano w uzasadnieniu, przypominając, że duchowni podczas zaborów nie tylko angażowali się w walkę o polskość na gruncie społecznym, kulturowym i publicystycznym, ale też stawali do walki z bronią w ręku.
"Warto tu wspomnieć postaci św. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego i ks. Stanisława Brzóski, które niejako reprezentują obie przywołane wyżej postawy" - dodano. Podkreślono, że duchowni byli zaangażowani także w odzyskanie przez Polskę niepodległości, którego 100. rocznica przypada w tym roku oraz "w dzieło utrwalenia jej suwerenności czy patriotycznych postaw".
"Najbardziej znanym symbolem tego okresu naszej historii jest ks. Ignacy Skorupka - kapelan żołnierzy biorących udział w Bitwie Warszawskiej, który zginął postrzelony pod Ossowem. Inną postacią duchownego, którą warto przywołać w związku z okresem II Rzeczypospolitej, jest św. Andrzej Bobola - XVII-wieczny duchowny zaangażowany w ideę uznania w ślubowaniach przez Króla Polski Matki Bożej Królową Polski, zamordowany przez Kozaków, kanonizowany w 1938 roku" - napisano.
Odnosząc się do czasów II wojny światowej pod okupacją niemiecką i sowiecką, wskazano w uzasadnieniu że "w tych bardzo ciężkich czasach dla społeczeństwa polskiego księża podtrzymywali na duchu ludność, nieśli posługę sakramentalną i wspierali duchowo", a sami duchowni byli mordowani "zarówno ze względu na narodowość, jak i z nienawiści do Kościoła katolickiego", który "przez obu okupantów był traktowany jako wróg".
Według wnioskodawców "heroicznymi i uświęconymi" przykładami duchownych tamtych czasów są święty Maksymilian Kolbe – męczennik z Auschwitz, księża Jan Krenzel i Teodor Walenta zamordowani przez Sowietów, ksiądz Stanisław Dobrzański, proboszcz parafii Ostrówki, zamordowany bestialsko w 1943 r. przez nacjonalistów ukraińskich podczas rzezi całej wsi. "Warto też przypomnieć księży, którzy wraz z polskimi oficerami zginęli w Katyniu, Charkowie czy Miednoje oraz duchownych, którzy zginęli podczas powstania warszawskiego" - dodano.
W uzasadnieniu przypomniano, że komunistyczne władze powojennej Polski od początku uznawały duchowieństwo Kościoła katolickiego "za grupę antypaństwową, którą trzeba kontrolować i eliminować z życia publicznego", a duchownych, "którzy jawnie sprzeciwiali się nowym porządkom, starano się unicestwić".
Przywołano tu - oprócz nazwisk kilku księży - prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego, który w 1953 r. został internowany, aresztowano także jego sekretarza, biskupa Antoniego Baraniaka. "Komuniści usiłowali za wszelką cenę pozbyć się Prymasa. Zamierzali wytoczyć Kardynałowi Wyszyńskiemu proces o działalność kontrrewolucyjną i zdradę państwa. W tym celu chcieli wymusić zeznania obciążające Prymasa na jego najbliższym współpracowniku – Biskupie Baraniaku" - podkreślono w uzasadnieniu projektu ustawy.
Napisano w nim, że władza komunistyczna prześladowała również księży, którzy stanęli w obronie strajkujących robotników, przywołując m.in. nazwisko bł. ks. Jerzego Popiełuszki - duszpasterza robotników, który głosząc w homiliach "prawo do życia w wolności i sprawiedliwości, protestował przeciw aktom bezprawia i przemocy", przez co stał się celem szykan i prowokacji ze strony władz PRL.
"Błogosławiony ksiądz Jerzy stał się symbolem męczennika wśród duchowieństwa, zamordowanego z nienawiści do wiary i do ludzkiej godności. Ks. Jerzy Popiełuszko został beatyfikowany 6 czerwca 2010 roku jako męczennik za wiarę" - napisali wnioskodawcy. Wybranie przez nich daty 19 października na Narodowy Dzień Pamięci Duchownych Niezłomnych wiąże się z tym, że w 1984 r. był to dzień porwania i męczeńskiej śmierci ks. Jerzego Popiełuszki.
Ustawa wejdzie w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia.