- Ludzie dobrze wykształceni, ludzie bardzo dobrze przygotowani, ludzie wykonujący odpowiedzialne zawody, czy sprawujący odpowiedzialne funkcje, są elitą. Chciałbym, aby w naszym kraju była elita, która rozumie, co to znaczy być elitą. Wtedy rzeczywiście będziemy krajem prawdziwie nowoczesnym i będziemy krajem, o którym można powiedzieć, że jest państwem poważnym, w którym sprawy także i publiczne (...) są dobrze prowadzone - powiedział prezydent podczas uroczystości na warszawskiej uczelni.
Zaznaczył, że elita to nie jest grupa ludzi, która może więcej, czy której wolno więcej. - To jest grupa ludzi, której wolno mniej i która ponosi szczególną odpowiedzialność przed całym społeczeństwem za to, w jaki sposób prowadzi sprawy czy to gospodarcze, czy to publiczne, czy inne - podkreślił.