Według Komorowskiego, ważne jest, że wynik Trzaskowskiego (30,46 proc.) zaczyna się od "trójki", a nie "dwójki". Dodał, że jego kampania powinna być ofensywna.
- Mam dla niego dwie rady: ludzie źle reagują na akcentowanie przynależności partyjnej kandydata, zwłaszcza ci, którzy nie głosowali na kandydata pierwszego wyboru. Andrzej Duda schował Kaczyńskiego (podczas wieczoru wyborczego - red.), bo źle się kojarzy - mówił były prezydent.
Kandydat opozycji powinien "podejmować wszystkie gesty i działania, które powinny świadczyć, ze nie jest prezydentem partii" - podkreślił Komorowski.
Zasugerował Rafałowi Trzaskowskiemu, że może zrobić to, co on zrobił w 2010 r., czyli zrezygnować z członkostwa w partii. - Musi pokazać, że jest lepszy od obecnej głowy państwa, który jest uwikłany w partię polityczną - uznał Komorowski.