- Pan prezydent podjął decyzję o skierowaniu do Sejmu inicjatywy ustawodawczej - nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Celem nowelizacji jest wydłużenie terminu na wnoszenie skargi nadzwyczajnej - powiedziała PAP prezydencka minister Małgorzata Paprocka. Jak zapowiedziała, prezydencki projekt ustawy trafi do Sejmu w czwartek.
Argumenty za wydłużeniem terminu na skargę nadzwyczajną?
Minister w KPRP podkreśliła, że "obecnie ustawa przewiduje 3-letni termin do wniesienia skargi nadzwyczajnej od prawomocnych orzeczeń, które uprawomocniły się po wejściu w życie konstytucji z 1997 roku".
- Ponieważ zgodnie z informacjami, które Kancelaria Prezydenta posiada, do podmiotów uprawnionych - w szczególności do Prokuratora Generalnego, ale też do Rzecznika Praw Obywatelskich, ciągle kierowane są wnioski o wystąpienie ze skargą nadzwyczajną do Sądu Najwyższego. Są też sprawy w toku, więc wydaje się zasadne, by ten termin z trzech lat został wydłużony do lat pięciu - powiedziała.
Epidemia wymusiła zmiany?
Paprocka zaznaczyła, że jest to również podyktowane sytuacją epidemiczną. - To jest podstawowy cel ustawy - powiedziała.
Poinformowała jednocześnie, że prezydencki projekt zakłada również m.in. wydłużenie kadencji ławników Sądu Najwyższego o rok, a także doprecyzowuje kwestie tworzenia akt sprawy w Sądzie Najwyższym, ich digitalizacji i archiwizacji. - Jest luka w przepisach w tym zakresie, więc tu też pan prezydent wprowadza takie zmiany porządkujące - powiedziała.
Pilne procedowanie?
Paprocka zapowiedziała również, że prezydencka kancelaria zwróci się do parlamentu o pilne prace nad projektem ustawy.
- Jest konieczność, by ta ustawa była w miarę pilnie przyjęta, jeśli będzie taka decyzja parlamentu. Bo ten termin trzyletni, o którym mówiłam, wyekspiruje początkiem kwietnia. Tak że będzie pewnie prośba do parlamentu ze strony Kancelarii o pilne podjęcie prac nad tą propozycją pana prezydenta - powiedziała Paprocka.