Według portalu decyzja ministerstwa spraw wewnętrznych Islandii zapadła 8 marca po rocznym procesie, podczas którego lokalni Żydzi wyjaśniali zasady swojej religii i praktyk.

Reklama

To nie tylko formalność, to odzwierciedlenie realności żydowskiego życia tu w Islandii - powiedział rabin Avi Feldman, jedyny żydowski duchowny na wyspie, który w 2018 r. założył tam wspólnotę chasydów.

Uznanie żydowskich ślubów i pogrzebów

Oficjalne uznanie judaizmu przez państwo oznacza m.in., że żydowscy rodzice przy narodzinach swoich dzieci będą mogli zarejestrować je jako Żydów, zaś wspólnota żydowska będzie otrzymywać pieniądze z podatku kościelnego płaconego przez jej członków. Innymi konsekwencjami są m.in. uznanie żydowskich ślubów i pogrzebów.

Licząca 350 tys. mieszkańców Islandia miała dotąd niewielu żydowskich mieszkańców, a do 2018 roku żadnej stałej wspólnoty lub synagogi. Według Feldmana wyspa liczy obecnie ok. 300 wyznawców judaizmu, mieszkających nie tylko w Reykjaviku, ale i mniejszych miastach, a nawet w małych wioskach rybackich na peryferiach.