Suski mówił w TVP Info, że nie ma żadnych podstaw do tego, by Bruksela blokowała akceptacje polskiego Krajowego Planu Odbudowy.
Z drugiej strony domaganie się uznania wyższości prawa unijnego nad polskim, to jest tak naprawdę propozycja niewoli prawnej, w której już nie mielibyśmy do czynienia z decydowaniem o tym co jest w Polsce, w polskim parlamencie - powiedział polityk PiS. To jest bezczelność, na którą absolutnie nie można się zgodzić - dodał.
KPO
Suski stwierdził ponadto, że jeżeli zatwierdzanie KPO nadal będzie blokowane, to "będzie trzeba, być może, podjąć jakieś kroki, choćby być może skierowania do sądu przeciwko Komisji Europejskiej".
Dopytywany do jakiego sądu, Suski odparł, że "do tego samego, który rozstrzyga o sprawach europejskich".
Unijny komisarz ds. gospodarczych Paolo Gentiloni mówił na początku września podczas posiedzenia połączonych komisji gospodarczej i budżetowej Parlamentu Europejskiego, że dyskusje w sprawie polskiego KPO trwają. To kwestia dotycząca wymagań co do naszych regulacji, zaleceń dla poszczególnych krajów UE, a także dyskusji - co polskie władze wiedzą bardzo dobrze - na temat prymatu prawa unijnego i potencjalnych konsekwencji tej kwestii na polski Krajowy Plan Odbudowy - powiedział wówczas Gentiloni.
Kroki prawne przeciw KE?
Podczas konferencji prasowej po ubiegłotygodniowym posiedzeniu Rady Ministrów, rzecznik Piotr Müller został zapytany, czy rząd rozważa podejmowanie jakichś kroków prawnych przeciwko KE za blokowanie KPO, jak np. zaskarżenie Komisji do Trybunału Sprawiedliwości UE. Rzecznik rządu odparł, że jest to jeden z wariantów działań prawnych, które kraj członkowski może podejmować w ramach Unii, natomiast nie ma takiej decyzji, by występować ze skargą przeciwko Komisji do TSUE.
Rzeczniczka Komisji Europejskiej Dana Spinant poinformowała zaś przed tygodniem, że KE prowadzi nadal rozmowy z Polską ws. akceptacji Krajowego Planu Odbudowy. Przyjęcie planu przez KE otworzyłoby drogę do wypłaty Polsce środków z Funduszu Odbudowy. Polska ma mieć do dyspozycji ok. 58 mld euro.