Według poniedziałkowego zarządzenia ministra klimatu i środowiska ws. podziału kompetencji w kierownictwie resortu, zadania wykonywane przez wiceszefa resortu Jacka Ozdobę przejął wiceminister klimatu i środowiska Edward Siarka.
Do kompetencji Jacka Ozdoby (polityka Solidarnej Polski) należało określanie szczegółowych zadań oraz nadzorowanie prac Departamentu Gospodarki Odpadami i Departamentu Instrumentów Środowiskowych, a także wykonywanie kompetencji w stosunku do Głównego Inspektora Ochrony Środowiska.
Rzecznik rządu został zapytany w środę w radiu RMF FM, czy była nadzieja po stronie premiera Mateusza Morawieckiego, że Jacek Ozdoba zdyskredytowany w ten sposób sam odejdzie z rządu. - Że odejdzie z rządu, to ja w to nie wierzę - podkreślił.
Nie ukrywam, że Jacek Ozdoba w ostatnim czasie zachowywał się w sposób niewłaściwy jak na wiceministra i nie powinien w taki sposób się zachowywać - ocenił Müller. - Mówię tutaj o wypowiedziach, które mógłby jako poseł wypowiadać, ale raczej opozycyjny, a nie koalicyjny. Dlatego uważam, że tu trzeba studzić emocje, a nie budować. Zresztą mówiłem o tym osobiście ministrowi Ozdobie - dodał.
Jak podkreślił, "niewłaściwym jest załatwianie różnego rodzaju spraw w takiej publicznej wojence, pyskówce". Dodał, że od debaty wewnątrz są posiedzenia rządu, który bywają burzliwe.
PAP i radio RMF w poniedziałek donosiły o zmianach kompetencji w resorcie opierając się w źródłach zbliżonych do rządu. - Nie może być tak, że w rządzie zaogniane są konflikty. Nie może być na to naszej zgody. To też sygnał, aby nie dochodziło do podobnych sytuacji w przyszłości - mówił PAP polityk partii rządzącej.
autor: Grzegorz Bruszewski