Przywódca jednej z najgroźniejszych grup hakerskich na świecie wpadł w ręce hiszpańskiej policji

Mężczyzna usłyszał już zarzuty dotyczące przynależności i kierowania organizacją przestępczą, ujawniania poufnych informacji, doprowadzenia do szkód informatycznych oraz prania pieniędzy.

"Cybernetyczna inwazja"

Policja Krajowa Hiszpanii (Policia Nacional) podała, że ujęty haker to obywatel Wenezueli, którego grupa przeprowadziła od początku 2021 r. ponad 300 ataków uznawanych za cybernetyczne inwazje "najwyższego stopnia". Hakerzy z "Kelvin Security", jak wynika ze śledztwa, zaatakowali w ciągu ostatnich trzech lat podmioty z sektorów strategicznych na terenie ponad 90 państw świata.

Hakerzy atakowali instytucje państwowe

Wśród często atakowanych przez grupę były instytucje państwowe, samorządowe oraz firmy z takich państw, jak Stany Zjednoczone, Niemcy, Włochy, Hiszpania oraz Japonia. Członkowie "Kelvin Security" po kradzieży poufnych danych szantażowali właścicieli firm opublikowaniem ich w internecie, żądając w zamian dużych sum pieniędzy.

Ostatnią znaczącą kradzieżą grupy był rabunek w listopadzie 2023 r. poufnych informacji z dużego koncernu działającego w sektorze energetycznym. Hakerom udało się zdobyć dane ponad 85 tys. klientów tej firmy.