Zdemontowane przyciski, kable na wierzchu… W Sejmie trwa (de)montaż systemu do głosowania

1 Zamiast urządzeń z kolorowymi guzikami, pojawią się panele z ekranami dotykowymi. Mają umożliwić m.in. wyświetlanie nazwisk kandydatów, kiedy głosowanie będzie dotyczyć wyboru osoby na określoną funkcję w państwie.

2 Wiadomo, że wymiana urządzeń kosztuje około 5 mln zł - firmę wybrano w przetargu.

3 Zmiany nie powinny być zaskoczeniem, bo o inwestycji mówiło się jeszcze w poprzedniej kadencji Sejmu – przypominano, że urządzenia zainstalowano jeszcze w 2001 r., a sprzęt często się psuł. Najgłośniejsza awaria miała miejsce w 2008 roku, dokładnie 29 lutego.

4 Wśród możliwych rozwiązań – nie podjęto się ich wdrożenia – było też m.in. głosowanie tabletami czy np. logowanie się do nowych urządzeń odciskiem palca.