Z jednej strony co do meritum główni gracze, zwłaszcza Niemcy, są zainteresowani tym, byśmy chronili maksymalnie granicę wschodnią, bo grożą im (migranci) dużo bardziej niż nam i to stanowisko wyraża Komisja Europejska. Z drugiej strony - nie chcą zrezygnować z tego, by Polsce zadawać ciosy - ocenił polityk.

Reklama