Czy Trzaskowski wygra wybory? Jest jedno "ale"

- Sednem kampanii będzie uniknięcie mobilizacji elektoratu Prawa i Sprawiedliwości przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu - powiedział w programie Jest Temat Dziennik.pl prof. Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

Zdaniem eksperta jest wariant, w którym kandydat Koalicji Obywatelskiej nie wygrywa wyborów. Może mieć on miejsce w sytuacji masowego pójścia do urn wyborców negatywnie nastawionych do Trzaskowskiego i jego obozu politycznego.

Według prof. Chwedoruka nie ma większych szans na demobilizację elektoratu Trzaskowskiego, np. przez wyjazdy weekendowe, ładną pogodę itd. - To, co może zagrozić Rafałowi Trzaskowskiemu nie wiąże się z wąsko pojętą polityką według kraju, Mogę wyobrazić sobie jednak perturbację związane z gospodarką czy stosunkami międzynarodową, związane ze skalą wstrząsów jakie czekają systemy partyjne na Starym Kontynencie związane z pojawieniem się ekipy Donalda Trumpa, która będzie szukała nowych partnerów w Europie i która niekoniecznie może postrzegać pozytywnie polityków proatlantyckich.

Prof. Chwedoruk dodał jednak, że pierwsze gesty ze strony nowych rezydentów Białego Domu nie wskazują, by miało nastąpić znaczące pogorszenie stosunków między Warszawą i Waszyngtonem. A zatem Trump nie powinien być problemem dla Trzaskowskiego.





Reklama

Sondaże: dlaczego poparcie dla PiS maleje?

Obecnie kandydat PiS w wyborach prezydenckich Karol Nawrocki może liczyć na 26 proc. poparcia (średnia sondażowa z ostatnich 30 dni). Oznacza to, że strata do Trzaskowskiego wynosi już 8 pkt proc.

- Możliwości mobilizacyjne tej partii są znacznie obniżone w porównaniu z realiami lat 2019-20 - wskazał prof. Rafał Chwedoruk. - Elektorat PiS stopniał -po pierwsze ze względu na ucieczkę do innych partii czy absencję wyborczą. Po drugie - ze względów demograficznych, olbrzymią jego część stanowili wyborcy najstarszej generacji, której przy uranach nie zobaczymy. Wreszcie skala porażki 15 października i wewnętrzne kryzysy w formacji Kaczyńskiego ograniczają możliwości jej oddziaływania. Sądzę też, że wystawienie Nawrockiego ma też inny cel niż maksymalizacja wyniku wyborczego - ocenił prof. Chwedoruk.

Wybory: dlaczego Karol Nawrocki ma niskie poparcie?

- Trudno mi sobie wyobrazić, by PiS mógł dokonać wokół Karola Nawrockiego takiej mobilizacji, by zagrozić Rafałowi Trzaskowskiego. Wokół innego kandydata - być może tak - powiedział prof. Rafał Chwedoruk.

- Prezes PiS jest zdeterminowany przez inne cele niż walka z Platformą Obywatelską. Próbuje ratować partię jako zwartą całość i przywództwo swoje i swojego środowiska w formacji. Karol Nawrocki nie uczestniczy w tej grze, jest człowiekiem z zewnątrz, nie ma legitymizacji społecznej do prezydentury. Jego zwycięstwo byłoby niespodzianką większą niż wygrana Andrzeja Dudy w 2015 roku - zauważył prof. Chwedoruk.

Czy wobec tego PiS jest skazany na klęskę w wyborach prezydenckich? Według eksperta niekoniecznie. - Zawsze można wycofać Nawrockiego, nakłady na jego kampanie nie dotąd zbyt wysokie - powiedział politolog z UW.