Śnieg i lód sparaliżowały europejskie lotniska. Jeden z największych portów na Starym Kontynencie - niemiecki Franfurt nad Menem - jest okupowany przez tysiące pasażerów, których loty zostały odwołane z powodu obfitych opadów śniegu i silnego mrozu.

Reklama

W sumie we Frankfurcie zawieszono 229 lotów. Około pięciu tysięcy pasażerów spędziło noc w pobliskich hotelach, a około trzy tysiące zdecydowało się przenocować na lotnisku, gdzie rozstawiono półtora tysiąca łóżek polowych.

Ruch wstrzymano o godz. 22.44 i zaczęto go częściowo przywracać od godz. 2 w nocy, gdy oczyszczono 2 pasy startowe z lodu i śniegu. Trzeci pas był gotowy do użytku dopiero od godz. 5.

Niewiele lepiej jest na lotnisku Luton koło Londynu. Tanie linie lotnicze Easyjet odwołały aż do południa wszystkie swe loty z tego portu. Tam oblodzone są pasy startowe. Odwołania lotów zgłosiły także inne towarzystwa lotnicze.

Reklama

Do anulowania niektórych lotów doszło także w portach lotniczych innych brytyjskich miast.