Benedykt XVI podkreślił: "to był rok bogaty w wydarzenia w Kościele i w świecie". Następnie zachęcił, aby tak rozważać rok, który się kończy i ten, który się zaczyna, by "najrozmaitsze wydarzenia naszego życia - ważne lub błahe, proste czy niezbadane, radosne bądź smutne - widzieć pod znakiem zbawienia".

Reklama

Papież mówił o mieszkańcach Rzymu, którzy "borykają się z trudnościami i niedostatkiem". "Wszystkich zapewniam o mej duchowej bliskości, uwiarygodnionej stałą pamięcią w modlitwie" - dodał. "Pragnę zachęcić wszystkich o dalsze zaangażowanie na rzecz łagodzenia trudności, w jakich żyje dzisiaj jeszcze wiele rodzin, dotkniętych przez kryzys gospodarczy i bezrobocie"- powiedział.

W homilii Benedykt XVI nazwał "niezapomnianym" rzymskie spotkanie Jana Pawła II z dwoma milionami młodych ludzi z całego świata w sierpniu 2000 roku. Jednak wspominając to wydarzenie oraz narodziny idei Światowych Dni Młodzieży, papież nie wymienił imienia swego poprzednika jako ich inicjatora.

Zapowiedział, że w Rzymie 25 marca 2010 roku, a więc na tydzień przed piątą rocznicą śmierci Jana Pawła II odbędą się obchody 25. rocznicy ustanowienia przez niego Światowych Dni Młodzieży oraz 10-lecia pamiętnego spotkania papieża-Polaka z młodymi katolikami na terenie uniwersytetu Tor Vergata w Wiecznym Mieście.

Reklama

Obchody te mogą zostać wpisane do kalendarza wielkich rzymskich uroczystości, zorganizowanych w związku z niemal pewną w przyszłym roku beatyfikacją Jana Pawła II. Odbędzie się ona, jak się przypuszcza, prawdopodobnie wczesną jesienią.

Po nieszporach, zakończonych odśpiewaniem dziękczynnego hymnu "Te Deum", papież poszedł na Plac świętego Piotra, by obejrzeć wielką szopkę, stojącą przy obelisku.