Do wypadku doszło w kopalni węgla kamiennego Lisheng, w okręgu Xiangtan, kiedy zapaliła się poprowadzona pod ziemią instalacja elektryczna. 43 górnikom udało się uciec. Zdaniem ratowników warunki panujące w kopalni są bardzo trudne.
"Działania ratownicze są bardzo utrudnione. Po pożarze w szybie jest zbyt dużo toksycznych gazów" - poinformował urzędnik nadzorujący bezpieczeństwo w kopalni.
W prywatnej kopalni zatrudnionych jest 180 ludzi. Była ona niedawno zmodernizowana co pozwoliło na zwiększenie rocznego wydobycia węgla do 60 tys. ton.
Chińskie kopalnie, a zwłaszcza kopalnie węgla, należą do najniebezpieczniejszych na świecie. W 2008 roku zginęło w nich - według oficjalnych danych - 3215 górników. Zdaniem organizacji pozarządowych, dane te są jednak zaniżone.
Stosunkowo wysokie płace górników, w porównaniu z innymi pracownikami fizycznymi, przyciągają do pracy w kopalniach zwłaszcza mieszkańców wsi.