Zdaniem policji z kantonu Valais 21-latek przeżył dzięki temu, że w miejscu w którym został uwięziony miał dostęp do powietrza.
Rodzina poinformowała o jego zaginięciu w regionie Evolene, około 80 km od Genewy, w sobotę po południu. Ratownicy znaleźli go w niedzielę pod półmetrową warstwą śniegu.
Według policji to, że przeżył to coś "nadzwyczajnego".