Tygodnik zamieścił w najnowszym wydaniu artykuł o dyrektorze Biura Śledztw Specjalnych (OSI) w amerykańskim ministerstwie sprawiedliwości Eli Rosenbaumie, który od 33 lat zajmuje się ściganiem zbrodniarzy hitlerowskich.

Przypominając postaci największych spośród nich, do których schwytania i osądzenia doprowadziło OSI, autor tekstu używa określeń: "polski obóz śmierci w Majdanku", "polski obóz koncentracyjny" i "polskie getto warszawskie". Ani razu nie wspomina, że chodzi o miejsca kaźni założone przez hitlerowskie Niemcy w okupowanej Polsce.

Reklama

Fałszujące historię określenia spotkały się już z gniewnymi reakcjami czytelników. Kongres Polonii Amerykańskiej zachęca do pisanie listów z protestami do redakcji.